Nowy Samsung w Polsce staniał o prawie połowę. Absurdalna cena to przeszłość – teraz warto go kupić

Samsung Galaxy A20s to budżetowy smartfon, na którego polską cenę narzekali wszyscy. Okazało się jednak, że wystarczy poczekać, aby kwota stała się naprawdę przystępna – teraz Galaxy A20s jest dużo bardziej warty zakupu.

Galaxy A20s to wbrew pozorom niezupełnie nowy smartfon, ponieważ swoją oficjalną premierę miał we wrześniu rok temu, ale z dziwnych powodów Samsung nie zdecydował się wprowadzić go do Polski w sensownym terminie.

Cena była kosmiczna, ale czasy ją zmieniły

Budżetowiec trafił do nas dopiero w drugiej połowie lipca, a jego cena okazała się wzięta z kapelusza – 799 złotych za telefon z taką specyfikacją i stażem, na dodatek w obliczu potężnej konkurencji ze strony Xiaomi i Realme, było czystym szaleństwem.

Wystarczyły dwa miesiące, aby Galaxy A20s staniał o niemal połowę do kwoty, którą jestem w stanie uznać za atrakcyjną za roczny smartfon Samsunga z większą baterią i potrójny aparat fotograficzny.

W promocji RTV EURO AGD Galaxy A20s kosztuje 499 złotych w podstawowej wersji 3/32 GB. Kupicie go na tej stronie internetowej i wcale nie musicie się śpieszyć – obniżka wygląda na stałą, ale sklep informuje, że przecena zakończy się 27 września.

Samsung Galaxy A20s

od: 799 zł »

• Ceneo od 799 zł w 2 sklepach
• Zobacz także w Allegro

REKLAMA, linki mogą kierować do podobnych produktów | więcej informacji »

Kilka słów o Galaxy A20s

Jestem pewien, że ten tani smartfon Samsunga przekona do siebie wielu ManiaKów lubiących telefony Koreańczyków. Choć Galaxy A20s ma swoje braki (nie posiada NFC, nie ma ekranu OLED i operuje na starszym procesorze), wciąż pozostaje jednym z najtańszych Samsungów w Polsce z dużą baterią.

Ogniwo 4000 mAh powinno wystarczyć na jeden dzień pracy pełną parą, a przy dobrych wiatrach i z włączonym trybem oszczędzania zapas energii może posłużyć do zasilania smartfona zAndroidem 10 na kolejną dobę.

A20s ma też większy ekran od poprzednika (matrycę IPS TFT 6,5 cala w rozdzielczości HD+), procesor Snapdragon 450, slot na kartę pamięci, potrójny aparat z jednostką 13 MP i obiektywem szerokokątnym, kamerkę z rozpoznawaniem twarzy i USB typu C.

Ważny temat:

ColorOS 11 wyrasta na jedną z najfajniejszych nakładek! Takich funkcji nie ma u konkurencji