OnePlus 8T wycieka w pełnej krasie. Poznaliśmy wygląd oraz specyfikację smartfona, który ma być najmocniejszym modelem w jesiennej ofercie producenta. Nowy procesor, ulepszony aparat oraz błyskawiczne ładowanie o mocy 65W skuszą wielu niezdecydowanych.
OnePlus 8T to najmocniejszy smartfon, jakiego według plotek możemy spodziewać się w tym roku. Dzisiaj do sieci trafił potężny przeciek, który zdradza specyfikację oraz wygląd nowego flagowca. To znacznie lepsze urządzenie, niż się spodziewaliśmy!
Zacznijmy od wyglądu, który pochodzi ze źródła o niemal stuprocentowej celności. Możemy więc przyjąć za pewnik, że właśnie tak będzie wyglądał OnePlus 8T. Nie wszystkie zmiany można ocenić jednak pozytywnie, a niektórym nie spodoba się zwłaszcza aparat. Wyspa jest naprawdę spora i widać, że OnePlus zasugerował się designem Samsungów. Wygląda to bliźniaczo do Galaxy Note 20 Ultra.
Na froncie nie zmieniło się nic. To nadal przestrzeń w większości wypełniona przez panel Fluid AMOLED o przekątnej 6.55 cala. Na wielki plus zasługuje fakt, że OnePlus postawił na częstotliwość odświeżania na poziomie 120 Hz – tego zabrakło w poprzedniku. Rozdzielczość to nadal FullHD, co powinno pozytywnie przełożyć się na czas pracy.
Jeśli chodzi o aparaty, to tym razem na tylnym panelu znajdą się cztery obiektywy. Główna matryca ma rozdzielczość 48 MP, towarzyszy jej szeroki kąt 16 MP, makro 5 MP oraz pomiar głębi 2 MP. Szkoda, że kolejny już raz zabrakło teleobiektywu. Aktualizacji doczekała się za to kamera do selfie, która ma mieć 16 MP (8 MP w OnePlus 8).
OnePlus 8T będzie dostępny w dwóch wariantach pamięci: 8 oraz 12 GB RAM. Sercem urządzenia bez niespodzianki zostanie Snapdragon 865+, co oznacza, że ponownie będziemy mieli do czynienia z jednym z najwydajniejszych smartfonów na rynku. Na dane użytkownika zostanie przeznaczone odpowiednio 128 lub 256 GB.
Na koniec zostaje bateria. To prawdziwa wisienka na torcie. Nie dość, że urosła w stosunku do poprzednika i teraz ma 4500 mAh, to dodatkowo zaoferuje znacznie szybsze ładowanie o mocy 65 W. Ogniwo do pełni będzie można naładować grubo poniżej godziny.
Przeciek nie wspomina nic o uzupełnieniu dwóch wad: braku wodoszczelności i ładowania bezprzewodowego. Szkoda, bo tylko tego brakuje, żeby stał się równie dobry – ale za to tańszym – wyborem od OnePlusa 8 Pro.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…
Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…