Samsung Galaxy S20 FE ma być dostępny w dwóch wersjach. Pojawiają się sygnały, że nie w każdym europejskim kraju klient będzie mógł wybrać między Galaxy S20 FE 4G (Exynos 990) a Galaxy S20 FE 5G (Snapdragon 865). Jeśli lepszy wariant do nas nie trafi, to chyba wszyscy będziemy źli…
Samsung Galaxy S20 FE to smartfon, na którego czeka spore grono ManiaKów, a zwłaszcza fani marki Samsung. Zaoferuje on bowiem szereg ciekawych rozwiązań, kojarzących się z koreańskim producentem, a jednocześnie ma być dostępny z układem Snapdragon 865.
Brak felernego Exynosa 990 był jak miód na nasze uszy. Potem okazało się, że pojawi się wersja z tym procesorem, ale podobno tym razem Samsung chce dać Europejczykom możliwość wyboru.
To rzeczywiście może być prawda, tylko z tzw. haczykiem, który dla niektórych krajów może być szczególnie bolesny.
Jeden z greckich serwisów ujawnił, że do sprzedaży w tym kraju trafi tylko i wyłącznie Samsung Galaxy S20 FE 4G, czyli ten z układem Exynos 990. Jego cena ma wynieść 729 euro, ale w Grecji ceny zawsze są trochę wyższe; ogólna cena europejska to 699 euro (ok. 3110 złotych).
Co prawda podkreślone zostało, że Galaxy S20 FE 5G (Snapdragon 865) ma trafić na inne rynki europejskie, ale istnieje prawdopodobieństwo, że Samsung ograniczy jego dostępność tylko do wybranych krajów
Przy dobrych wiatrach nie pojawi się on tam, gdzie 5G dopiero raczkuje albo nie ma go prawie wcale. Przy złych nie będzie dostępny tam, gdzie Samsung może uznać jego cenę za zbyt wysoką dla lokalnych klientów.
Przyznam szczerze, że wizja pojawienia się Galaxy S20 FE w Polsce tylko i wyłącznie z Exynosem brzmi jak koszmar. Mimo niższej ceny obecność tylko tego modelu nie ma dla nas większego sensu – lepiej będzie dopłacić do pełnoprawnego flagowca, jakim jest Galaxy S20/S20+.
Trzymam więc kciuki za to, by Galaxy S20 FE 5G był dostępny w Polsce, gdyż oprócz układu Snapdragon 865, zaoferuje on m.in. ekran 120 Hz, potrójny aparat w najlepszej konfiguracji, solidną baterię, ładowanie bezprzewodowe czy wodoszczelną obudowę.
Tak wyposażony Samsung Galaxy S20 FE rzeczywiście zasługuje na dopisek Fan Edition. Ten z Exynosem może nawet do nas nie trafić, niewielka to strata.
https://www.gsmmaniak.pl/1167798/samsung-galaxy-s20-fe-premiera-data-termin/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Już w najbliższy poniedziałek jeden z polskich sklepów odpali kolejne promocje z okazji Black Friday…
Pojemna bateria i energooszczędny procesor trafi do nowego realme C75. Długi czas pracy będzie kartą…
ASUS Zenfone 11 Ultra to tegoroczny flagowiec producenta. Podczas premiery kosztował grubo ponad cztery tysiące,…
Szukasz taniego smartfona z ładowaniem bezprzewodowym? Przeraża Cię wydawać grube tysiące na najnowsze flagowce z…
Heroes 3 raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. To gra, która od momentu premiery zyskała status…
Wielkimi krokami zbliża się premiera serii HONOR 300. Producent zaprezentuje trzy modele, a jednym z…