Trzy flagowce koreańskiego producenta: Samsung Galaxy S20 Ultra, Samsung Galaxy Flip oraz Samsung Galaxy Fold doczekały się poważnych obniżek na niemieckim Amazonie. Czy są warte takich pieniędzy?
Zaczynamy od prawdziwej bomby. Samsung Galaxy Fold to absolutnie zjawiskowe urządzenie i pierwszy składany smartfon na rynku, nad którego zakupem poważnie można było się zastanowić. Problemem była jednak zaporowa cena, ale w promocji niemieckiego Amazonu jest teraz znacznie taniej. Znalazłem go za 6500 złotych – to nadal kupa pieniędzy, ale żaden z polskich sklepów nie oferuje go za podobną kwotę.
Największym rywalem dla tego modelu jest nowszy Samsung Galaxy Z Fold 2. Jest również znacznie droższy, ma lepszy zawias, ekran 120 Hz i dużo większy zewnętrzny wyświetlacz. Jeśli jednak bardzo chcesz mieć składanego smartfona za możliwie najmniejsze pieniądze, to pierwsza generacja Folda może być odpowiedzią na Twoje potrzeby.
Druga propozycja jest już sporo tańsza – i szczerze powiedziawszy, to również znacznie bardziej opłacalna. Samsung Galaxy Z Flip to składany „smartfon z klapką”, przed którego zakupem może odstraszać jedynie cena. Tutaj nie ma już żadnych problemów konstrukcyjnych – telefon jest przepiękny, a po złożeniu zmieści się w niemal każdej kieszeni.
Po obniżce możesz kupić go za 4700 złotych, co jest znacznie bardziej przyjazną kwotą w porównaniu do tej premierowej.
Co dostajesz za takie pieniądze? Całkiem przyjemnego flagowca z topowym Snapdragonem 855, który gwarantuje bardzo wysoki komfort pracy. Nie ma mowy o żadnych przycięciach czy problemach z wydajnością, a 8 GB RAM wydatnie pomaga w pracy na kilku aplikacjach jednocześnie. Nawet bateria nie rozczarowuje i dzień intensywnego użytkowania jest całkowicie w zasięgu.
Na koniec zostawiłem najbardziej „cywilnego” flagowca – o ile tak można mówić o Samsungu Galaxy S20 Ultra. Smartfon oferuje gigantyczny wyświetlacz o przekątnej 6.9 cala, na którym obraz jest wyświetlany nawet w 120 Hz. Smartfon również doczekał się pokaźnej obniżki i jeśli chcesz go kupić, to na Amazonie znajdziesz ofertę dużo lepszą od polskich sklepów. Wraz z słuchawkami Galaxy Buds kupisz go za 4400 złotych. Bywało taniej, ale rzadko i niewiele.
Jeśli nie jesteś fanatykiem rysika S Pen, to zakup Galaxy S20 Ultra ma więcej sensu, niż Samsunga Galaxy Note 20 Ultra. Smartfon jest sporo tańszy, oferuje bardzo podobne zaplecze fotograficzne i niemal taki sam wyświetlacz. Ma też lepszą baterię, choć moim zdaniem Note wygrywa wyglądem.
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Jesteśmy Partnerem Amazon i otrzymujemy wynagrodzenie z tytułu określonych zakupów dokonywanych za pośrednictwem linków.
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…
Samsung uchyla rąbka tajemnicy i zdradza kolejne nowości w One UI 7 i Galaxy AI,…
Xiaomi Redmi Note 14 to nowy model chińskiego giganta rynku elektronicznego. Na salony razem z…
Mroczny RTS na premierę objęty został rewelacyjnym 65% rabatem. Teraz każdy z was może zgarnąć…
Składany Huawei Mate X6 zdradza cenę na polskim rynku. To pozytywne zaskoczenie – tak tanio…