Niestety, wiele wskazuje na to, że Sony może mieć ogromne kłopoty ze sprostaniem olbrzymiemu popytowi, jaki szykuje się w związku z premierą konsoli PlayStation 5. Widać to niestety na przykładzie Polski, gdzie kilka dni po starcie przedsprzedaży oferty są sukcesywnie wycofywane.
Na przestrzeni ostatnich miesięcy do sieci regularnie trafiały informacje mówiące o tym, że Sony ma spory kłopot, by zagwarantować, że wszyscy chętni otrzymają swój egzemplarz PS5 w dniu rynkowej premiery.
Choć przedsprzedaż wystartowała zgodnie z planem, to w wielu sklepach pojawiły się ograniczenia, np. polegające na sprzedaży tylko jednej konsoli na osobę.
Preorder PS5? Lepiej się pospieszyć
To jednak była tylko przygrywka do tego, co dzieje się zaledwie kilka dni po rozpoczęciu przyjmowania przedpremierowych zamówień. Okazuje się bowiem, że największe polskie sklepy internetowe powoli wycofują się z możliwości zamawiania PS5 przed jej rynkowym debiutem – taką decyzję podjął m.in. sklep RTV EURO AGD.
Jak czytamy w lakonicznym, ale wiele mówiącym komunikacie sprzedawcy, W związku z nie potwierdzeniem przez producenta dostępności konsoli PS5 zamówienie produktu aktualnie nie jest możliwe.. Co prawda sklep zachęca do pozostawienia adres e-mail w momencie wznowienia przedsprzedaży, ale możliwe, że oferta przedpremierowa szybko nie wróci do bazy tego serwisu.
Możliwość zamówienia konsoli została także wycofana ze sklepów x-kom.pl, Media Markt i Empik – wszędzie czytamy, że nakład konsoli został wyczerpany, a x-kom.pl informuje o tym, że Z uwagi na duże zainteresowanie, termin dostawy może ulec zmianie.
Na podobny krok zdecydował się sklep Neonet – na ten moment zamówienie podstawowej wersji PlayStation 5 jest niemożliwe, ale sklep cały czas przyjmuje zapisy na wersję Digital Edition.
Nadciągają spore kłopoty z dostępnością PS5
Co to oznacza? Mówiąc krótko – kłopoty. Obawiam się, że ilość zamówień znacznie przerasta możliwości produkcyjne i logistyczne Sony w zakresie importu odpowiedniej ilości konsol do naszego kraju, co z kolei przekłada się na bardzo małe nakłady zaoferowane poszczególnym sklepom.
Niewykluczone także, że sklepy przyjęły zamówienia na zapas, nie mając potwierdzonego wolumenu dostaw – wobec tego niebawem niestety mogą pojawiać się pierwsze informacje o konieczności anulowania zamówień lub wystosowania zgody na dostawę sprzętu w późniejszym terminie. Biorąc pod uwagę, że główną motywacją do złożenia zamówień przedpremierowych była szansa otrzymania konsoli w dniu premiery, grono niezadowolonych z takiego obrotu sprawy będzie naprawdę spore.
Tym samym potwierdzają się opinie mówiące o tym, że Sony może wejść w nową generację konsol z wyjątkowym niedoszacowaniem zapotrzebowania rynku na PS5. Można się spodziewać, że podobne problemy pojawiają się także w innych krajach, i to znacznie ważniejszych z punktu widzenia Japończyków, niż Polska.
Swoje zapasy wyczerpała chociażby jedna z największych sieci sprzedażowych w USA, czyli Walmart, a podobne problemy zgłaszają duże sieci handlowe w Niemczech.
Sony zawaliło – lepiej niestety nie będzie
Sony – jak informuje w komunikacie na Twitterze – jest świadome problemów z zamówieniami przedpremierowymi, ale już wkrótce sklepy powinny informować o dodatkowej puli konsol dostępnej w przedsprzedaży. Trudno jednak oczekiwać, by na szczycie listy znalazła się Polska.
Let’s be honest: PS5 preorders could have been a lot smoother. We truly apologize for that.
Over the next few days, we will release more PS5 consoles for preorder – retailers will share more details.
And more PS5s will be available through the end of the year. pic.twitter.com/h1TaGsGBun
— PlayStation (@PlayStation) September 19, 2020
Co więcej, można mieć ogromne wątpliwości, by PS5 było łatwo dostępne w sprzedaży już po premierze, którą zaplanowano na 19 listopada. Kolejna partia sprzętów ma bowiem trafić sprzedaży dopiero przed końcem roku, więc jeżeli planujecie, by PlayStation 5 stało się Waszym prezentem choinkowym, to zdecydowanie warto mieć inną alternatywę w odwodzie.
To są naprawdę trudne dni dla Sony. PS5 zalicza olbrzymi falstart, który jest wyłącznie wodą na młyn dla Microsoftu.
Źródło: własne
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.