Huawei P Smart 2021 został oficjalnie zapowiedziany w Polsce i wejdzie do nadwiślańskiej sprzedaży już za dwa dni. Czy warto będzie zwrócić uwagę na średniaka z baterią 5000 mAh i starszym procesorem?
Huawei P Smart 2021 trafił najpierw do Austrii, ale zdecydowano, że znajdzie się on także w polskiej sprzedaży. Termin jego debiutu wyznaczono na 7 października, a więc za dwa dni od momentu publikacji tego tekstu.
Wraz z nim do Polski wejdą laptop Huawei MateBook X oraz słuchawki FreeBuds Pro. Czy warto będzie kupić P Smart 2021?
Kilka słów o P Smart 2021
Huawei górnolotnie opatrzyło swój nowy smartfon dopiskiem 2021, mającym chyba oznaczać przyszłość i nowe możliwości w średniej półce. Patrząc jednak na specyfikację, przypominam sobie dość odległe czasy w perspektywie mobilnych gadżetów.
Na pokładzie nie ma ani procesora z 2021 roku, ani odświeżania ekranu z 2021 roku, ani nawet portu ładowania baterii z 2021 roku. Zamiast tego otrzymujemy starego Kirina 710A z 2018 roku, wyświetlacz 60 Hz i… microUSB do uzupełniania akumulatora.
To trzy elementy, które nie czynią z P Smart 2021 nowoczesnego średniaka z perspektywami, ale odświeżenie przestarzałej palety z 2018 i 2019 roku. Porcję nowoczesności spotkamy tylko w designie oraz istotnym szczególe: smartfon nie ma usług Google.
Ważnym plusem P Smart 2021 jest natomiast bateria o wysokiej pojemności 5000 mAh. Tak jak wspomniałem, akumulator uzupełnisz przez port microUSB szybkim zasilaczem o mocy 22,5 W – moc ładowania jest bardzo dobra.
Specyfikację uzupełniają: 6,67-calowy ekran IPS LCD o niezłej rozdzielczości Full HD+, NFC oraz 4 GB RAM. Cena P Smart 2021 może wynosić około 1099 złotych.
Przeczytaj też:
Promocja: Realme z 12 GB RAM i ekranem 120 Hz w bezkonkurencyjnej cenie!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.