Apple wypuściło w poniedziałek dosyć niespodziewanie aktualizację oprogramowania watchOS 7.0.2. Jak się okazuje zmian jest niewiele. Został poprawiony jeden element, który na pewno domagał się optymalizacji. Natomiast firma wciąż nie naprawiła największej bolączki, która woła o pomstę do nieba.
Firma Apple dosyć niespodziewanie opublikowała w poniedziałek aktualizację oprogramowania watchOS 7. Tym razem jest to niewielka poprawka z numerkiem 7.0.2 – jak łatwo możemy zauważyć jest to druga aktualizacja w ciągu miesiąca od daty premiery oficjalnej, pierwszej wersji „siódemki”.
Co tym razem się zmieniło i czy warto aktualizować zegarki? Odpowiedź jest prosta – niewiele i tak – zdecydowanie warto przeprowadzić uaktualnienie czym prędzej. Niespodziewana poprawka zadebiutowała bowiem na dzień przed oficjalną premierą iPhone’ów 12 we wtorek.
Poprawka rozwiązuje jeden mniejszy problem z aplikacją EKG oraz drugi dosyć istotny, który wpływał na czas działania zegarka na baterii. Właśnie dlatego zdecydowanie warto zainstalować watchOS 7.0.2. Wolniejsze zużycie baterii po naładowaniu zegarka jest zauważalne dosłownie – od razu.
https://www.gsmmaniak.pl/1172287/test-apple-watch-series-6/
Uaktualnienie watchOS 7.0.2 zawiera udoskonalenia oraz poprawki błędów, w tym:
Niektóre funkcje mogą nie być dostępne we wszystkich regionach lub na wszystkich urządzeniach Apple. Informacje na temat zawartości uaktualnień związanej z zabezpieczeniami można znaleźć pod adresem:
https://support.apple.com/HT201222
Jaki jest problem z Apple Watch Series 3? Taki, że posiada on tylko i aż 8 GB pamięci wewnętrznej. Koncern z Cupertino chwali się, że zegarek wciąż jest wspierany przez watchOS 7. Firma jednak już nic nie wspomina o tym, że każda instalacja aktualizacji to dla użytkowników droga przez mękę.
System wymaga bowiem więcej dostępnej przestrzeni do aktualizacji niż może jej dać sam użytkownik. Możemy wyczyścić wszystkie dane użytkownika, usunąć aplikacje, a i tak będzie jej za mało. Aktualizacja do watchOS 7 to potrzeba odparowania zegarka, a więc i jednoczesnego zrobienia pełnej kopii zapasowej, zresetowania wszystkiego i przeprowadzenia aktualizacji.
https://www.gsmmaniak.pl/1169740/apple-watch-series-6-bateria-pojemnosc-rozbiorka-podzespoly/
Następnie ponownie musimy wgrać wszystkie dane. Taka zabawa oznacza również podpinanie za każdym razem wszystkich kart do aplikacji Wallet, aby skorzystać z Apple Pay. Jednym słowem: ma-sa-kra.
Użytkownicy dalej raportują, że w tej kwestii nic się nie zmieniło. A inni dalej donoszą, że ich zegarek restartuje się kilka razy w ciągu dnia – ot tak. Wierzę, że te rebooty związane są właśnie z brakiem miejsca w pamięci urządzenia i brakiem odpowiednich optymalizacji.
Pomimo faktu opublikowania aktualizacji watchOS 7.0.2 firma wciąż nie uporała się z najważniejszym problemem, który trapi miliony posiadaczy Apple Watcha. Zegarki nie rejestrują tras na mapach, a jedynie punkt początkowy treningu. Większość użytkowników twierdzi, że problemem w tym przypadku jest watchOS 7, ponieważ zaczęli go dostrzegać po aktualizacji sprzętu. Mi wydaje się, że problemem w tym przypadku może być iOS, ponieważ takiej sytuacji doświadczyłem jeszcze przed instalacją watchOS 7 i iOS 14. Sugeruję, że felerny błąd mógł znajdować się w aktualizacji iOS 13.7, ale to tylko moje domysły.
https://www.gsmmaniak.pl/1169739/ios-14-adopcja-przyjecie-statystyki/
To jest i tak nic istotnego na dobrą sprawę – bez tego da się żyć. Prawdziwym dramatem jest fakt, że zegarki zwyczajnie gubią treningi, ponieważ nie synchronizują danych z iOS 14. Ten krytyczny i niezwykle uciążliwy błąd trapi naprawdę wielu użytkowników, którzy wylewają swoje żale w sieci. Kupując smartwatcha za kilka tysięcy złotych, który ma w miarę dobrze mierzyć sprawność fizyczną i motywować do działania mamy jeszcze dodatkowe problemy na głowie.
A co na to wszystko Apple? Firma nie tak dawno wystosowała odpowiednią solucję na rozwiązanie tego typu problemów, które wręcz wymieniła na długiej liście. Apple radzi całkowicie zresetować zegarek i telefon. Po czym na nowo wgrać systemy, przywróć dane z kopii zapasowych i powinno działać. Prawda, że łatwe? Co z tego, że tak nie powinno być i co z tego, że jest to niezwykle czasochłonne. Przy czym niektórzy wciąż raportują, że nawet to nie rozwiązuje problemu z brakującymi danymi.
https://www.gsmmaniak.pl/1173323/iphone-12-kompletny-przeciek-ceny/
Czekamy zatem na aktualizację iOS 14, bo być może to właśnie z tym systemem jest największy problem. Nie ukrywam, że to, co wyżej opisałem naprawdę woła o pomstę do nieba, ponieważ dzieje się nadal po miesiącu od premiery nowych smartwatchy.
Źródło 1, własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…