Flagowy ASUS ZenFone 7 Pro chwali się niezwykłym aparatem fotograficznym, jakiego nie ma żaden inny smartfon konkurencji. Ekipa DxOMark postanowiła przetestować jego możliwości w praktyce i sprawdzić, jak dobry jest obracany aparat ZenFone’a 7 Pro.
Na polskim rynku niewiele jest tak wyjątkowych smartfonów jak ASUS ZenFone 7 Pro. Dzięki zastosowaniu w nim obracanego modułu aparatu ekran mógł pozostać nieskazitelny, a całość prezentuje się bardzo innowacyjne – ruchome obiektywy oznaczają też znakomite selfie wykonywane głównymi jednostkami.
Jak więc aparat ZenFone’a 7 Pro wypada w teście jakości? To postanowiła sprawdzić znana ekipa DxOMark.
Wynik ogólny uzyskany przez smartfon wynosi 115 punktów, czyli o jedno oczko mniej od Huawei P30 Pro, dwa oczka mniej od Galaxy S10 5G, o jeden punkt więcej od OnePlusa 7T Pro i o trzy punkty więcej od Google Pixel 4. Do czołówki i Mi 10 Ultra z wynikiem 130 punktów jeszcze daleko, ale ASUS wykonał kawał dobrej roboty.
Zanim przyjrzymy się opisanym wadom i zaletom aparatu ZenFone’a, zerknijmy na jego wyposażenie optyczne. Na tylnym panelu znalazły się trzy jednostki:
Podwójna optyczna stabilizacja obrazu robi wielkie wrażenie i to właśnie jej nie spotkamy w tańszym ASUS ZenFone 7. Wersja Pro kosztuje w Polsce 3699 złotych w mocnej wersji 8/256 GB (szkoda, że producent nie zaoferował 12 GB RAM) i możecie ją kupić w oficjalnym sklepie twórcy.
DxOMark podkreśla, że aparat ASUS-a jest niezły, ale odstaje od większości flagowców z 2020 roku. Wśród zalet modułu znajdziemy poprawną ekspozycję, szybki autofocus, znakomicie odwzorowane kolory i dobrą szczegółowość.
Do niechlubnej palety wad możemy natomiast przypisać ograniczoną rozpiętość tonalną, balans bieli skręcający w stronę niebieskiego w ujęciach na zewnątrz i nieliczne błędy w rogach fotografii.
Można jednak śmiało założyć, że większości ManiaKów taki zestaw wystarczy do codziennej fotografii i filmów, tym bardziej że DxOMark podkreśliło świetną stabilizację obrazu w klipach i błyskawiczny autofokus w sekcji wideo.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
BNP Paribas ostrzega wszystkich swoich klientów. To jedna z tych wiadomości, których nie można zignorować,…
Jeden z najlepszych telefonów 2025 roku doczekał się nie tylko nowej aktualizacji i co za…
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…
iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…
Casio AEQ120W to prawie G-Shock. Poza bardzo zbliżoną obudową ma baterię na 10 lat i…