Xiaomi Mi 10T okazał się wielkim sukcesem wśród polskich użytkowników. Flagowiec wyprzedał się podczas pierwszego flash sale i niemal zniknął z półek oficjalnego sklepu – dlaczego warto kupić Mi 10T?
Xiaomi rozbiło bank, prezentując telefon oferujący supermocnego Snapdragona 865 za 1999 złotych. To najlepszy SoC w tej cenie, którego moc podkreśla fakt, iż niektórzy producenci żądają niemal dwa razy więcej za telefony z wyraźnie słabszym Snapdragonem 765G.
Nie dość, że zaprezentowany w zeszłym tygodniu Mi 10T posiada znakomity układ główny, to na dodatek kusi wielką baterią, NFC i wieloma innymi usprawnieniami. Żeby tego było mało, polski oddział Xiaomi sprzedaje go z fajnymi prezentami.
Nic więc dziwnego, że w polskim sklepie Mi-home jedyną dostępną wersją jest edycja 6/128 GB w kolorze czarnym – wariant srebrny został wyprzedany, podobnie jak obie barwy mocniejszej wersji 8/128 GB.
Mam jednak dobrą wiadomość, gdyż Mi 10T we wszystkich wersjach da się kupić także w Mi-Store oraz w x-kom. Otrzymacie tam również półroczną ochronę na wyświetlacz i słuchawki bezprzewodowe Mi True Wireless Earphones 2 (tylko w przedsprzedaży do 25 października).
Tak jak wspomniałem w tytule, powodzenie Mi 10T zależy tak naprawdę od jednego czynnika – opłacalności wynikającej ze stosunku jakości do ceny. Czy znacie inny smartfon za 1999 złotych, który oferuje łącznie:
Xiaomi zmiotło rywali pod względem oferowanego wyposażenia Mi 10T, dlatego nie trzeba było być wróżką, aby już przed premierą stwierdzić, iż flagowiec będzie bardzo popularny wśród fanów marki – i nie tylko.
https://www.gsmmaniak.pl/1175914/galaxy-s9-one-ui-2-5-aktualizacja/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W 8 lat po oficjalnym debiucie oryginału czas na Nintendo Switch 2. Producent oficjalnie ogłosił…
Disney+ jest w poważnych tarapatach? Po kolejnych podwyżkach i zamieszaniu z blokadą dzielenia kont serwis…
Tanie smartwatche z AMOLED i GPS to stosunkowo nowa nisza. Teraz najlepszy z nich -…
Jaki jest ideał opłacalnego telefonu? Ex-flagowiec w promocji. Za mniej niż 3000 złotych kupisz OnePlus…
Xiaomi 15 Ultra pozuje na żywo, ale tym razem robi to w wyjątkowej wersji inspirowanej…
Samsung Galaxy S25, Samsung Galaxy S25+, Samsung Galaxy S25 Ultra, a może Samsung Galaxy S24…