Apple Watch SE miał być dla firmy strzałem w dziesiątkę – kolejnym tańszym produktem, który sprzeda się jak świeże bułeczki. Czy problem z przegrzewaniem się nowych zegarków pokrzyżuje plany producentowi?
Pojawiły się pierwsze sygnały świadczące o tym, że Apple Watch SE może nie być jednak sukcesem firmy. W serwisie Reddit podano właśnie, że są już pierwsi właściciele nowych Apple Watch, którzy doświadczyli nieprzyjemnej usterki urządzenia.
W Korei południowej kilka osób zauważyło, że ich zegarki mocno nagrzewają się, szczególnie w prawym górnym rogu tuż obok pokrętła Digital Crown. Znakiem świadczącym o nadchodzącym niebezpieczeństwie ma być pojawiająca się żółta kropka na ekranie.
Użytkownicy w niebezpieczeństwie?
Część użytkowników doświadczyła przegrzania zegarka w trakcie użytkowania go. Watch SE boleśnie dał znać o swojej usterce, nagrzewając nie tylko siebie, ale także rękę jego posiadacza. Brzmi to naprawdę niebezpiecznie.
Do tej pory zegarek tylko się przegrzewał, jednak nie mamy pewności, czy za którymś razem nie skończy się to jak w przypadku Samsunga Galaxy Note 7- wybuchem.
Nie wiadomo jeszcze ile jest wadliwych Apple Watchy, spekuluje się jednak, że chodzi jedynie o urządzenia wydane na rynek Korei Południowej, choć nie jest to pewne.
Apple do tej pory nie zabrało głosu w tej sprawie. Na ten moment część użytkowników otrzymała zwrot pieniędzy za wadliwy produkt, część jednak wciąż czeka na odpowiedź firmy.
Ceny Apple Watch SE
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.