Kolejny flagowiec OnePlus 9 ukazał się na horyzoncie, ujawniając swoją nazwę kodową. To o tyle ważne, ponieważ od teraz będziemy mogli śledzić go za pomocą jego wewnętrznego imienia. Co wiemy o OnePlus 9?
Po kebabie przyszedł czas na zimną lemoniadę. W tym zdaniu jest więcej smartfonów, niż może Wam się wydawać. Kebab był bowiem kodową nazwą OnePlusa 8T, który od kilku tygodni bryluje na najważniejszych rynkach mobilnych. A co z lemoniadą?
Lemonade to… OnePlus 9
Słusznie się domyślacie – Lemonade to wewnętrzne miano OnePlusa 9. To pierwsza informacja na temat kolejnego flagowca OnePlus, która przedostała się do sieci, ale nie ma wątpliwości, że Chińczycy już opracowali jego gotowy projekt.
Premiera OnePlusa 9 może nastąpić w okolicach kwietnia lub szybciej, o ile producent postanowi przyśpieszyć tok wydawania nowych urządzeń. Na taki ruch ma się zdecydować na przykład Samsung, wydając serię Galaxy S21 wcześniej, niż zakładano.
Oczywiście nazwa kodowa OnePlusa 9 nie dostarcza nam wielu informacji na temat specyfiki modelu. Możemy jednak zakładać, iż za jego wydajność będzie odpowiadać Snapdragon 875, a za energię akumulator o pojemności przekraczającej 4000 mAh.
O ile nie martwię się o moc specyfikacji OnePlusa 9, o tyle zastanawiam się nad strategią OnePlusa. Konkretniej – czy Chińczycy zdecydują się wydać OnePlusa 9 Pro? W serii 8T nie spotkaliśmy wariantu z tym dopiskiem, a szkoda.
Sądzę, że premiera duetu OP 9 i OP 9 Pro byłaby jak najbardziej zasadna, zważywszy na potencjał OnePlusa 8 Pro. Flagowiec ten pokazał nam, że bezprzewodowe ładowanie i wodoszczelność mogą iść w parze z modelami „1+”, a takie były oczekiwania ManiaKów.
Polecamy:
Smartfon Motoroli z olbrzymią baterią może wygrać z Samsungiem i Xiaomi!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.