Informacje o nadchodzącym OnePlusie 9 pojawiły się tuż po premierze nowego OnePlusa 8T. Wygląda na to, że chińska firma postanowiła podążyć śladami Samsunga, i wypuścić swojego najnowszego flagowca miesiąc wcześniej niż zwykle.
O OnePlus 9 wiemy obecnie tyle, na razie nosi dumną nazwę Lemonade, najprawdopodobniej zasilany będzie przez mocarny procesor Snapdragon 875, a jego bateria powinna mieć więcej niż 4000 mAh pojemności i wspierać szybkie ładowanie 65 W.
Do tej pory spodziewaliśmy się premiery urządzenia w kwietniu, bo wtedy właśnie zadebiutował OnePlus 8.
Wyścig flagowców
Niedawno wspominaliśmy, że premiera Samsunga Galaxy S21 i S21 Ultra przewidziana jest na styczeń, czyli cztery tygodnie wcześniej niż mogliśmy przypuszczać, to samo okazuje się teraz w przypadku OnePlus. Dziewiątka może zadebiutować już w połowie marca 2021.
Decyzja OnePlusa zapewne jest spowodowana tym, że firma nie chce pozostać w tyle za premierami flagowców innych marek. W 2020 i 2021 roku bardziej spodziewalibyśmy się opóźnień związanych z obecną sytuacją na świecie niż przyspieszenia premier – jak widać, producenci potrafią jeszcze nas zaskakiwać.
Co dalej z flagowcami OnePlus?
Spekuluje się, że w 2021 roku możemy zobaczyć jedynie jednego flagowca od chińskiego producenta, czyli właśnie OnePlus 9.
Ze względu na to, że firma zauważyła duży potencjał w rozwijaniu swoich tańszych produktów, możliwe jest, że włoży ona większe siły w rozwój serii Nord, niż tworzenie dwóch flagowców w roku. Miałoby to sens, patrząc na to, jakie sukcesy odnoszą OnePlus 8T czy wspomniany wcześniej Nord.
To jednak na razie tylko domysły, a więcej dowiemy się zapewne już za kilka miesięcy.
Sprawdź też:
Pierwszy milion trzeba ukraść? OnePlus radzi inaczej – w minutę na 8T zgarnął 15 milionów!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.