Aż trudno uwierzyć, że za powstanie tego czegoś i np. Motoroli Aura, odpowiada ta sama firma. A jednak, Motorola W7 to nowy wynalazek amerykańskiej, komórkowej legendy. Poniekąd jestem w stanie zrozumieć, dlaczego ta firma ma problemy.
A przecież low-end wcale nie musi być wstrętny. Zgniłożółty slider Motorola W7 ma ponoć zainteresować osoby aktywne i uprawiające sporty, natomiast ten niecodzienny design, to wynik przystosowania telefonu do niesprzyjających warunków.
Motorola W7 dysponuje przeciętną specyfikacją z radiem FM, odtwarzaczem MP3 i aparatem 2Mpix. Na początek W7 trafi na rynek chiński i na tym pewnie koniec. Choć kto wie?
źródło: engadgetmobile
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.