Apple iPhone 12 Mini to ostatnia nadzieja fanów kompaktowych smartfonów na ich powrót do łask. Zdaje się, że większość producentów urządzeń z Androidem jednak nie skopiuje tego pomysłu. Powód? Produkcja tzw. patelni poszła już za daleko.
Fani mocnych smartfonów z małymi wyświetlaczami nie mają ostatnio łatwego życia. Trudno bowiem spotkać smartfony maxi w obudowie mini, a powszechnie dostępne możliwości można policzyć na palcach jednej dłoni.
Z tego to powodu większość tych osób ucieszyła się z premiery dwóch telefonów Apple – iPhone SE i iPhone 12 Mini. Niekoniecznie dlatego, że w końcu mogły coś kupić – po prostu liczą one na to, że inne firmy wezmą przykład z Apple (co robią dość często, ale nie jednostronnie) i przygotują własną odpowiedź na te dwa modele.
Jak na razie podzielone są zdania co do tego, czy producenci smartfonów z Androidem wezmą się na poważnie za małe smartfony. Kantar twierdzi, że tak, ale z drugiej strony dodaje, że tylko ok. 12% klientów stawia jako jeden z największych priorytetów odpowiednio kompaktowe gabaryty, by telefon wygodnie mieścił się w dłoni/kieszeni.
Moim zdaniem to stosunkowo mało i zdaje się, że nie tylko ja tak myślę…
Jeden z chińskich leaksterów, który wielokrotnie dostarczał wiarygodnych plotek i przecieków, podzielił się swoją wiedzą na temat planów producentów z jego rodzimego kraju.
Według jego stanu wiedzy żaden z największych graczy nie szykuje odpowiedzi na model iPhone 12 Mini. Ma to wynikać z bardzo niewielkiej dostępności ekranów o odpowiedniej przekątnej oraz nastawieniem produkcji na duże matryce.
Apple zapewne nie miało zapewne zbyt wielu kłopotów z zamówieniem odpowiednich paneli dla najmniejszego z tegorocznych iPhone’ów. Gigant z Cupertino może zagwarantować producentom ekranów mnóstwo gotówki, a także dać nadzieje na dobrą sprzedaż dowolnego iPhone’a.
Warto bowiem podkreślić, że to właśnie iPhone 12 Mini ma najdroższy ekran z całej czwórki, gdyż specjalnie pod niego zostały otworzone nowe linie produkcyjne.
Tymczasem producenci sprzętów z Androidem nie mają gwarancji, że ludzie rzucą się na małe telefony na tyle, by opłacało się specjalnie dla nich produkować ekrany i otwierać nowe linie do ich tworzenia.
Co prawda Redmi coś tam wspominało, że może stworzyć taki model, ale cała wypowiedź przedstawiciela marki miała odczuwalnie sceptyczny charakter i nie znajdziemy w niej ani grama potwierdzenia, że taka sytuacja będzie miała miejsce.
Jeśli Kantar ma rację i rzeczywiście tylko 12% klientów stawia kompaktowość za priorytet, to przykro mi, ale chyba muszę się z nimi (producentami) zgodzić – trochę wbrew własnej woli…
Co prawda dla mnie czasy uwielbienia małych smartfonów (jak ja marzyłem o Sony Xperia Z3 Compact!!!) i teraz to Xperia 5 II jest najmniejszym telefonem, jaki mógłbym sobie kupić, tak nie mam nic przeciwko temu, by każdy miał wybór.
Co prawda leakster mówi tylko o producentach z Chin, więc teoretycznie ktoś inny może się skusić i stworzyć telefon, w którym marzy niejeden ManiaK.
Trzeba jednak pamiętać o tym, że takich firm nie ma zbyt wiele, zwłaszcza wśród korporacji działających globalnie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…