Huawei Mate 40 Pro i inne nowe modele z procesorem Kirin 9000 mają cechować się niespotykaną do tej pory kulturą pracy. Producent obiecuje, że po 36 miesiącach spadek płynności interfejsu będzie niezauważalny.
Huawei miało kiedyś problem, który ciągnął się za nimi przez lata. Smartfony z EMUI na pokładzie miały tendencję do zwalniania po latach (tak, jak i cały Android, ale to temat na inną rozmowę) i trzeba było posiłkować się twardym resetem. Mniej więcej od premiery Huawei P10 chiński producent obiecuje, że ich modele będą tak samo szybkie po latach pracy. Sprawdźmy, co przygotowali tym razem.
Z tym zwalnianiem po dłuższym użytkowaniu u Huawei jest coś na rzeczy. Miałem Huawei P10 oraz Huawei P20 i oba cierpiały na ten sam problem – ten drugi może nawet bardziej po kilku większych aktualizacjach. Nowe modele (Mate 30 Pro, P40 Pro) takich problemów już nie wykazują – a przynajmniej takie informacje znalazłem w zagranicznych recenzjach po naprawdę długim użytkowaniu. Wraz z nowym układem ma być jeszcze lepiej.
Chiński producent ujął sprawę w liczby. Według testów smartfony z procesorem Kirin 9000 po 36 miesiącach użytkowania w realnym scenariuszu mają zwolnić o 2.5%. Nie ma szans, żeby ktoś zauważył różnicę i to na pewno trzeba uznać za plus. Czy to samo można powiedzieć o trzyletnim flagowcu Huawei, jakim obecnie jest Huawei Mate 10 Pro? No nie za bardzo…
Huawei ma jednak inny problem. Testy zużycia energii na Huawei Mate 40 Pro nie wypadają najlepiej, a wszystkiemu winny jest układ graficzny Mail G78. Nawet, jeśli nie obchodzi Cię ten model, to warto o tym pamiętać, bo przecież ten sam producent dostarcza GPU dla Samsunga – przynajmniej na razie, bo przejściu na AMD mówi się już od dłuższego czasu.
Myślisz o zakupie nowego Huawei Mate 40 Pro? Musisz przygotować sporo pieniędzy, bo polska cena powala na kolana. Zresztą, sprawdź sam:
https://www.gsmmaniak.pl/1177038/huawei-mate-40-pro-cena-w-polsce/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nagradzany souls-like w raczej niecodziennej odsłonie trafił do jednego ze sklepów internetowych z bardzo atrakcyjną…
W zeszłym roku globalnie zaprezentowano realme GT 7 Pro, a teraz do debiutu przygotowuje się…
Hack and Slash do kupienia w cenie 9 zł? Z tą kapitalną ofertą jest to…
Jeśli potwierdzi się, że Samsung Galaxy S26 otrzyma nową, przełomową baterię z szybkim ładowaniem 65W,…
Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…