Canalys przedstawiło właśnie raport dotyczący popularności tabletów na światowym rynku. Okazuje się, że popyt na ten sprzęt jest ogromny, a producenci notują zaskakujące wzrosty sprzedaży. Najlepiej radzi sobie Apple, jednak inne marki również mają się świetnie.
Sprzedaż tabletów w ostatnich latach stopniowo malała, a sprzęt ten stawał się coraz mniej popularny wśród konsumentów na całym świecie. Sytuację jednak odmieniła pandemia, która zmusiła większość ludzi do pracy i nauki zdalnej. Trzeci kwartał 2020 roku po raz kolejny okazał się obfitujący w świetne wyniki sprzedażowe tabletów.
Na czele znów Apple
Na rynku tabletów wciąż króluje Apple, który w tym kwartale dostarczył aż 15,2 milionów sztuk tych urządzeń. Oznacza to ogromny roczny wzrost o 47%. Firma w tej chwili ma więc aż 34,4% udziałów w rynku.
Na drugim miejscu uplasował się Samsung, sprzedając ponad 9 milionów tabletów. To dla firmy aż 80% wzrost względem trzeciego kwartału 2019 roku! Ostatni raz Samsung sprzedał tyle tabletów pięć lat temu. Koreański producent przejął więc 20,4% udziałów w rynku.
Huawei nie oddaje podium
Na trzeciej pozycji znalazł się Huawei z 5,1 milionami sprzedanych sztuk. To wzrost o 38% względem tego samego okresu zeszłego roku. Udział firmy w rynku to 11,5%.
Dwa ostatnie miejsca zajęli Amazon i Lenovo. Ten pierwszy dostarczył prawie 5 milionów sztuk tabletów ze wzrostem 7,9%, natomiast Lenovo sprzedało nieco ponad 4 miliony urządzeń i odnotowało ogromny wzrost, aż o 58,9%.
Wszyscy wymienieni powyżej dostawcy odnotowali wzrost nie tylko względem 2019 roku, ale także względem drugiego kwartału 2020 roku. Całkowity rynek tabletów na świecie odnotował olbrzymi wzrost 43% w porównaniu z trzecim kwartałem 2019 roku. Sprzedanych zostało aż ponad 44 miliony sztuk tych urządzeń.
Victoria Li, analityk Canalys tak skomentowała wyniki kwartalne:
Tablety wróciły do łask, zapewniając idealną równowagę między mobilnością a mocą obliczeniową w szerokim zakresie cen w tak kluczowym czasie
Ratunek dla rynku tabletów
Nie da się ukryć, że pandemia to ratunek dla jeszcze niedawno chylącego się ku upadkowi rynku tabletów. Urządzenia te traciły na popularności z kwartału na kwartał, a coraz więcej użytkowników nie widziało w nich zastosowania. Teraz jednak urządzenia te stały się bardziej przydatne w warunkach pracy zdalnej, a producenci z radością przyglądają się rosnącym słupkom sprzedaży.
Czy pandemia sprawi, że tablety na stałe zagoszczą w naszych domach, a ich sprzedaż nie będzie już spadać, jak to było jeszcze niedawno? Być może wzmożenie zainteresowania konsumentów nieco ożywi monotonny rynek tych sprzętów.
Możliwościami rozwoju na nowym rynku ostatnio zainteresował się chiński producent Oppo, który już niedługo zaprezentuje swoje tablety. Być może w ślad za nim pójdą też inne marki, np. Vivo, OnePlus czy Realme.
Przeczytaj też:
Najlepsze tablety w 2020 roku. TOP-10 tabletów, które szczerze polecam
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.