Motorola Moto G10 Play zadebiutuje już w najbliższych tygodniach. Smartfon jest pięknym budżetowcem – problem w tym, że specyfikacja może przekreślić go na samym początku. W takiej cenie lepsze telefony oferuje nie tylko Realme i Redmi, ale nawet OnePlus.
Motorola w 2020 roku dość radykalnie zmieniła design swoich smartfonów. W wyższej półce pojawiły się bardzo mocno zagięte krawędzie, a w średniej i budżetowej – dziurki w ekranie i kwadratowe wyspy aparatów na tylnym panelu. I tak najprościej można opisać tanią Motorolę Moto G10 Play, która już niedługo trafi do sprzedaży. Dzisiaj poznaliśmy jej specyfikację.
Motorola Moto G10 Play, która w Geekbench zadebiutowała jako G Play (2021), wcale nie prezentuje się, jakby zasługiwała na to miano. Procesor to Snapdragon 460, a pamięć RAM to tylko 3 GB. To nie jest wystarczająca ilość dla nowego telefonu z Androidem w 2021 roku – nawet przy tak lekkim oprogramowaniu, które Motorola instaluje w swoich modelach.
Co jeszcze wiemy o Motoroli Moto G10 Play? Że otrzyma dużą baterię o pojemności 4850 mAh, złącze jack 3.5 mm i będzie atrakcyjnym wizualnie telefonem – zwłaszcza w widocznej na renderze wersji kolorystycznej. Ile może kosztować taki smartfon? Wzorem poprzednika może to być kwota około 800 złotych, ale za takie pieniądze Motorola ma poważnego rywala ze znacznie lepszym oprogramowaniem, czyli OnePlusa N100.
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat wyglądu Motoroli G10 Play? Zajrzyj do wpisu Moniki, która dogłębnie przyjrzała się budowie tego taniego smartfona:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.