Realme X7 Pro 5G trafi na globalne rynki już 17 grudnia 2020 roku. Powinno się to mniej więcej pokryć z polską datą debiutu – a jest na co czekać. Mocarny procesor, 8 GB RAM i ekran Super AMOLED 120 Hz to tylko niektóre z zalet średniaka, który może zaskoczyć nas ceną.
Zaledwie wczoraj w Polsce zadebiutowały dwa ciekawe średniaki – Realme 7i oraz Realme 7 5G. To dobre i tanie smartfony, ale żaden z nich nie ma startu do Realme X7 Pro, który już niedługo trafi do Polski. Dzisiaj poznaliśmy datę jego światowej premiery.
Realme X7 Pro 5G poza Chiny wyjdzie już za kilka dni – dokładnie 17 grudnia 2020 roku. Co ciekawe wcale nie jest powiedziane, że tańsza wersja również zostanie zaprezentowana globalnie, ale to niewielki problem – Pro jest dużo fajniejszym smartfonem. Chińska cena opiewa na równowartość mniej niż 1300 złotych i choć w Polsce podatki i marża zrobią swoje, to nadal możemy liczyć na bardzo dobrze wyceniony sprzęt. Myślę, że 1599 złotych jest całkiem osiągalne.
Czego można oczekiwać po smartfonie za takie pieniądze? Na pewno całej masy wydajności, bo napędzający Realme X7 Pro MediaTek Dimensity 1000+ to znacznie mocniejszy układ, niż popularny w tej stawce (a nawet w telefonach za 3000 złotych) Snapdragon 765. Można spokojnie założyć, że do naszych sklepów trafi mocniejsza wersja z 8 GB RAM.
Największą zaletą tego modelu jest jednak ekran. Do tej pory Realme zmuszało nas do wyboru – 120 (albo 90) Hz, czy może panel OLED? W X7 Pro 5G nie będzie takiego problemu, bo front telefonu wypełnia matryca Super AMOLED o częstotliwości odświeżania 120 Hz, rozdzielczości FullHD+ oraz przekątnej 6.55 cala.
Wisienką na torcie jest bateria podzielona na dwie części, by wykorzystać pełnię możliwości 65 W ładowania. Ma łączną pojemność 4500 mAh i spokojnie przeprowadzi użytkownika przez cały dzień intensywnego użytkowania.
Nie trzeba być czołowym analitykiem rynku, żeby przewidzieć, co w Realme X7 Pro 5G będzie co najwyżej średnie – czyli zaplecze fotograficzne. Z całą sympatią, którą mam do tego producenta i jego modeli stawiających na wydajność, w tej cenie nie można mieć wszystkiego. Specyfikacja aparatu nawet tego nie ukrywa – brak teleobiektywu na rzecz dwóch 2 MP sensorów do makro i głębi zdradza wszystko.
Realme X7 i X7 Pro rozbiły bank. Ceny są genialne – konkurencja może się pakować!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.