LG nie słynie z szybkich aktualizacji. Być może w końcu coś się zacznie w tym temacie zmieniać, o czym świadczy rozpoczęcie testów beta Androida 11 dla LG Velvet, najlepszego średniaka marki w historii.
Przez lata swojej działalności na rynku smartfonów, LG różnie radziło sobie ze wsparciem. Na początku wyglądało to fatalnie, jednak z czasem Koreańczycy wzięli się w garść i szybko aktualizowali swoje flagowce, a do tego dbali o średniaki. Trochę szkoda, że nie zawsze wszystko było dopracowane, ale i tak było widać, że LG starało się działać.
Później znowu przyszło załamanie, bo LG strasznie zwolniło tempo. Dość często zdarzały się sytuacje, gdy jakiś model dostawał nowego Androida po prezentacji kolejnej generacji przez Google. Niejeden ManiaK zraził się przez to do LG.
Zdaje się, że LG w końcu postanowiło choć trochę przyspieszyć, przynajmniej w przypadku jednego modelu. Tak się składa, że jest to telefon, który używam prywatnie – tak, chodzi o LG Velvet.
LG wystartowało właśnie w Korei z testami beta Androida 11 dla LG Velvet. Niestety, nie wiemy jeszcze, jak długo one potrwają i kiedy stabilna wersja najnowszej wersji zielonego robota oficjalnie trafi na LG Velvet, zwłaszcza w Europie.
Nie zmienia to faktu, że LG zaczyna już w tym temacie działać. Gdybym miał obstawiać, to aktualizacji w Polsce spodziewałbym się gdzieś na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2021 roku (najpóźniej), czyli grubo przed premierą pełnej wersji Androida 12.
Jeśli osoby zainteresowane zakupem LG Velvet chcą wiedzieć, jak wyglądają pomniejsze aktualizacje, to spieszę donieść, że jest przyzwoicie. Nowe poprawki bezpieczeństwa pojawiają się co 1,5 miesiąca i zazwyczaj datowane są na miesiąc poprzedni. Ostatnia naprawiła też sporą niedoskonałość LG Velvet.
Na koniec informuję, że promocja LG na Velvet z ciekawymi bonusami ponownie została przedłużona, tym razem do 15 stycznia.
Dzięki jednej aktualizacji LG Velvet stał się jeszcze lepszym smartfonem! Warto go kupić
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.