Pogłoski o likwidacji serii Galaxy Note nabierają kształtów wraz z kolejnymi upływającymi tygodniami. Najnowsze, nieoficjalne informacje zdają się potwierdzać, że Samsung idzie w tym kierunku, ale jednocześnie próbuje zaoferować substytut dla swoich jesiennych flagowców. Pomysł na to jest jednak dość dziwaczny.
Jeśli mamy wybrać element, z którym kojarzy nam się każdy kolejny sprzęt z rodziny Galaxy Note, to bez wątpienia jest to obsługa rysik S Pen.
Obecność miejsca na schowanie tego akcesorium wewnątrz smartfona bez wątpienia była czymś bardzo istotnym dla nabywców tych urządzeń i wygląda na to, że Samsung też doszedł do tego wniosku. Szkoda tylko, że spróbuje wykonać rekompensatę w sposób absolutnie dziwny.
Koreański koncern – według niepotwierdzonych jeszcze informacji – chce zaproponować użytkownikom nadchodzącego, topowego flagowca z rodziny Galaxy S21 z dopiskiem Ultra możliwość korzystania z rysika S Pen.
Zamiast umieszczenia w obudowie miejsca na przechowywanie rysika, Samsung postanowił pójść na skróty.
W sprzedaży mają bowiem pojawić się specjalne, silikonowe etui oraz obudowy typu Clear View, które będą posiadać miejsce na przechowywanie rysika. Co więcej, do sklepów mają także trafić zestawy złożone z rysika oraz obudowy, a S Pen prawdopodobnie będzie sprzedawany osobno.
Jeśli mam być szczery, to ten pomysł wywołuje we mnie mocno mieszane uczucia – czy naprawdę nie można zaprojektować jednego z nadchodzących flagowców tak, byśmy nie musieli wydawać dodatkowych pieniędzy na zakup rysika?
Można oczekiwać, że takie oficjalne obudowy raczej nie będą należeć do najtańszych, a przecież ceny topowych smartfonów Samsunga z roku na rok ustawicznie rosną.
A przecież na horyzoncie majaczy także wizja konieczności zakupu ładowarki do smartfona, bo tej także może zabraknąć w pudełkach z modelami z rodziny Galaxy S21.
Pokusa dodatkowego pieniądza dla Samsunga wydaje się być coraz mocniejsza…
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Strategia należąca do kultowej serii jest obecnie do kupienia za śmieszne pieniądze. Zgadza się, Tropico…
OnePlus Nord 4 to dla wielu najbardziej opłacalny telefon do 2000 złotych. Teraz nowa aktualizacja…
Xiaomi Civi 5 Pro to następca pięknego smartfona z pogranicza średniaków i flagowców. Dzięki przeciekowi…
OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G to dwa zupełnie różne…
MediaTek Dimensity 9400e to nowy procesor dla zabójców flagowców. Jako pierwsze skorzystać mają z niego…
Sony Xperia 1 VII po dwóch rozczarowujących przeciekach nareszcie zdradza coś ciekawego. Nowy teleobiektyw i…