Flagowy Huawei P50 może zostać przełomowym smartfonem w historii chińskiego producenta. Według nieoficjalnych doniesień telefon zostanie wyposażony w system HarmonyOS, który powstał, by przezwyciężyć sankcje rządu Stanów Zjednoczonych. Co wiemy o HarmonyOS?
O ile rok 2020 był dla Huawei czasem zmagań z sankcjami wytoczonymi przez rząd Donalda Trumpa, o tyle nadchodzący będzie idealnym momentem do „przejścia na swoje”. Chińczycy nie kryją się z tym, że zamierzają przejść na własny system operacyjny HarmonyOS.
Nowe oprogramowanie korzysta z dobrodziejstw wypracowanych przez nakładkę EMUI, dlatego wygląd obu z nich jest niemal identyczny. Na pokładzie HarmonyOS znajdzie się grono funkcjonalności dostępnych obecnie na smartfonach z Huawei Mobile Services oraz dodatki, o których nie wiemy zbyt wiele – obecnie trwa faza testów beta 2.0.
P50 pierwszym smartfonem z HarmonyOS?
W sieci pojawiło się śmiałe przypuszczenie, jakoby to nadchodzący Huawei P50 miał zostać pierwszym flagowcem z preinstalowanym HarmonyOS – starsze modele otrzymają system w ramach standardowej aktualizacji.
Przyznam szczerze, iż byłby to bardzo dobry ruch ze strony marki. P50 nie będzie posiadał usług Google, dlatego konstruowanie go w oparciu o Androida i pakiet HMS nie ma szczególnego sensu. Lepszym wyborem jest właśnie HarmonyOS i pokaz siły systemu na sztandarowym urządzeniu, a nie zwykłym i niepewnym średniaku.
Jeśli plotki okażą się prawdziwe, w okolicy marca w polskim sklepie powinien się pojawić pierwszy telefon z autorskim systemem Huawei. Do P50 szybko dołączą kolejne telefony, albowiem w 2021 roku producent ma zamiar zainstalować HarmonyOS na ponad 100 milionach smartfonów.
Polecamy:
Xiaomi Redmi 9 Power oficjalnie. 6000 mAh za 600 złotych to świetny układ!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.