myPhone HAMMER Blade 3 oferuje eSIM, co wyróżnia go wśród innych wzmocnionych telefonów w Polsce. Pytanie tylko, czy ten model wart jest swojej (dość wysokiej) ceny? Odpowiedzi szukaj w teście HAMMER Blade 3.
myPhone HAMMER Blade 3 niewątpliwe jest smartfonem interesującym, gdyż to pierwszy na naszym rynku model typu rugged wyposażony w eSIM. Ponadto jest relatywnie smukły i do tego jeszcze oferuje niezłe wyposażenie. Czy jednak cena HAMMER Blade 3 jest adekwatna do możliwości?
Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w teście HAMMER Blade 3.
Specyfikacja HAMMER Blade 3
Dane podstawowe | |
Wymiary | 79 x 164 x 12.0 mm |
Waga | 245 g |
Obudowa | jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki) |
Standard sim | nanoSIM + nanoSIM + eSIM, Dual SIM |
Data premiery | 2020, grudzień |
Ekran | |
Typ | IPS 6.2'', rozdzielczość 1520x720, 271 ppi, 90 Hz |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | MediaTek Helio P22 |
Procesor | 2 GHz, 8 rdzeni (ARM Cortex A53) |
GPU | IMG GE8320 |
RAM | 4 GB |
Bateria | 5000 mAh |
Obsługa kart pamięci | TAK |
Porty | USB (typu C) |
Pamięć użytkowa | 64 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE 150 Mb/s |
WIFI | 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz) |
GPS | A-GPS i GLONASS |
Bluetooth | 5.0 |
NFC | Tak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 48 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s |
Dodatkowy | 8 MP |
Budowa: wytrzymały, ale przy tym stylowy
HAMMER Blade 3 już na pierwszy rzut oka wygląda nieco inaczej, niż urządzenia w asortymencie marki. Oczywiście nadal widać, że to sprzęt do zadań specjalnych, ale jakby taki nieco delikatniejszy.
Być może wpływa na to mocno ścięta na wszystkich bokach tylna ściana, która zdecydowanie poprawia chwyt i zarazem wyszczupla smartfon, który w najgrubszym miejscu ma 12mm. Zabieg polegający na ścięciu dłuższych bloków i zarazem tych krótszych umożliwił producentowi zastosowanie smuklejszego korpusu.
Jak wspomniałem, jest to smartfon o podwyższonej odporności, dlatego też w specyfikacji urządzenia znajdziemy wzmianki na temat wodoszczelności, a także odporności na trudne warunki atmosferyczne. Tym samym jest w stanie wytrzymać niemal wszystko, a przynajmniej upadek z wysokości 1.2 m na betonową powierzchnię, pełne zanurzenie w wodzie na głębokość 1.2 metra przez maksymalnie trzydzieści minut, a także może pracować w temperaturach od -20° do 55°C.
Smartfon spełnia standard MIL-STD-810G, wymagania certyfikacji IP69 oraz IK07.
Do produkcji obudowy wykorzystano tworzywo sztuczne, gumowane tworzywo (powleczono nim korpus), jak również aluminium. Pierwszy z materiałów znajduje się na tylnej ścianie i ma wyraźną fakturę. Pod warstwą gumy jest aluminiowa konstrukcja.
Tylna ściana została podzielona na trzy elementy, poprzez wstawienie metalowego elementu, który pełni tutaj rolę dekoracji. To właśnie na nim obecny jest czujnik biometryczny. Nad nim jest otwór dla głośnika, mikrofon, dioda doświetlająca LED i sporych rozmiarów oczko pojedynczego aparatu. Całość prezentuje się przyzwoicie.
Umieszczone na lewym boku przyciski (belka regulacji głośności, a także dodatkowy służący do uruchamiania aparatu) zostały dobrze osadzone. Luzy nie są wyczuwalne, a skok jest odpowiednio długi. Na prawej ścianie znajdują się sanki z hybrydowym slotem kart, a zatem możecie umieścić tam dwie karty w standardzie nanoSIM lub jedną “simkę” i microSD. Jest tam jeszcze metalowy włącznik.
Na dolnym obrzeżu producent zagospodarował miejsce dla mikrofonów, a także portu USB typu C. Na wyposażeniu zabrakło złącza mini-jack 3.5mm, ale producent nie zapomniał o przycisku alarmowym, który jest na górnym obrzeżu. Jest on bardzo mały i do tego jeszcze najlepiej wcisnąć paznokciem.
No to jeszcze kilka słów na temat frontu. Brzegi nie są na równi ze szkłem (w tym przypadku Gorilla Glass 3). Górna i dolna ramka są przyzwoite, mając na uwadze obecne standardy, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę przeznaczenie.
Ekran: w tej cenie powinien być lepszy
Smartfon wyposażony jest w wyświetlacz o przekątnej ponad sześciu cali (6.2”). Treści wyświetlane są w rozdzielczości 1520 x 720 pikseli, a sam wyświetlacz charakteryzuje się technologią IPS i został zabezpieczony szkłem Corning Gorilla Glass 3, o czym wspominałem przy okazji budowy. Przy takich parametrach zagęszczenie pikseli wynosi około 320 punktów na cal, co jest wartością zdecydowanie poniżej standardów w tym segmencie cenowym.
W ekranie zastosowano łezkę, w której znajduje się kamera dedykowana Selfie. Po jej lewej stronie producent umieścił diodę powiadomień.
Zastosowany czujnik światła zastanego reaguje całkiem płynnie i nie ma wyraźnych skosów jasność. Niemniej maksymalna luminacja jest bardzo przeciętna, gdyż wynosi raptem 387 cd/m2.
Taka wartość nie daje pełnego komfortu podczas korzystania z HAMMER Blade 3 w słoneczne dni i w bardzo jasnych pomieszczeniach. I choć tych pierwszych mamy o tej porze roku dość mało, to jednak nadejdą i wtedy też konieczne będzie poszukiwanie zacienionych miejsc. O ile w przypadku taniego smartfona byłbym w stanie jakoś to zaakceptować, to jednak mowa jest o modelu za 1499 złotych i to jeszcze do zadań specjalnych.
Zastrzeżenia budzi również podświetlenie minimalne, które według naszego kalibratora wynosi 15 cd/m2. I choć ekran w nocy nie bije blaskiem po oczach, to jednak wzrok męczy się szybciej.
Nie jestem zadowolony również z odwzorowania kolorów, gdyż pokrycie skali sRGB wynosi raptem 79.1%. Paleta kinowa (DCI P3) również nie wygląda dobrze – niespełna 60% pokrycia. W praktyce oznacza to wyprane kolory, a także czerń mocno wpadającą w odcień szarości.
W oprogramowaniu obecny jest ciemny motyw, który mniej męczy wzrok po zmroku. Producent zadbał nawet o filtr światła niebieskiego z harmonogramem i możliwością ręcznego dostosowania natężenia. To jednak nie zmienia faktu, że w ogólnym rozrachunku wyświetlacz zastosowany w tym modelu można nazwać jedynie poprawnym.
Akumulator wystarcza na 1,5 dnia
Akumulator 5000 mAh w HAMMER Blade 3 oferuje średnio 1.5 dnia działania bez konieczności sięgania po ładowarkę. Mój rekord to jednak trzy dni, choć przyznam, że rzadko sięgałem po telefon (był to weekend), aby intensywnie surfować po sieci, czy też grać i oglądać materiały wideo.
Standardowy czas pozostawia jednak pewien niedosyt, gdyż konkurencyjne urządzenia przy takim ogniwie pozwalają na dłuższe działanie. Oczywiście mam tutaj na myśli normalne użytkowanie, bo jednak granie czy też korzystanie z nawigacji spowoduje, że ładowarka będzie Wam potrzebna po kilku godzinach.
Całkowite uzupełnienie energii zajmuje natomiast około trzech godzin (185 minut). Dlatego też najlepiej ładować smartfon w nocy, albo gdy jesteście pewni, że nie będzie Wam potrzebny.
Aparat HAMMER Blade 3 zaskoczył pozytywnie
Na tylnym panelu HAMMER Blade 3 osadzony został pojedynczy moduł aparatu, co jest w tych czasach niemal niespotykane. Producent zdecydował się na wykorzystanie 48-megapikselowego sensora Samsung S5KGM1SP z przysłoną obiektywu f/1.8, aczkolwiek bez technologii łączenia czterech pikseli w jeden.
Ten smartfon robi sensownej jakości fotografie przy dziennym świetle. Cechują się sporą ilością szczegółów, jak również przyzwoitym zakresem tonalnym. Automat dobrze zarządza balansem bieli, kontrastem, jak również czasem naświetlania i ustawianiem ostrości.
Do użytku mamy dwukrotne zbliżenie, ale nie jest ono optyczne, a jedynie cyfrowe. W praktyce oznacza to tyle, że oprogramowanie kadruje fotografowany obiekt. Z tego też powodu ujęcia, choć są dobre, to jednak nie tak, jak w przypadku stricte aparatu głównego. Doceniam jednak fakt, że istnieje taka opcja i jest pod palcem.
–>–>Zdjęcia w pełnej rozdzielczości<–<–
Ujęcia nocne są na przyzwoitym poziomie i nie budzą większych zastrzeżeń. Na zdjęciach widoczne są oczywiście zaszumienia, ale są na akceptowalnym poziomie, a sama szczegółowość zostaje zachowana. Ogromna jednak szkoda, że zabrakło dedykowanego trybu nocnego, a jego namiastką jest funkcja doświetlania zdjęć, po ich wykonaniu. Można to jednak zrobić jednak gdy smartfon to zaproponuje.
Dedykowana aplikacja aparatu jest bardzo prosta i oferuje raptem cztery tryby pracy – film poklatkowy, film, zdjęcie i portret. Na ekranie głównym mamy także spust migawki, przełącznik do zbliżenia cyfrowego, opcje diody doświetlającej i przycisk prowadzący do dodatkowych ustawień.
Frontowa kamera 8MP jest przyzwoita za dnia i nieprzydatna wcale po zmroku. Ma jednak problem z trybem portretowym, gdyż nie do końca jest w stanie odciąć poprawnie tło, co zresztą bardzo dobrze widać na tych kilku przykładowych zdjęciach.
Wydajność do podstawowych zadań wystarczający
HAMMER w swoim smartfonie pracującym pod kontrolą systemu Android 10 zastosował układ SoC MediaTek helio P22, który współpracuje z 4-gigabajtową pamięcią RAM. Mamy zatem zestaw skromny, który w tym przedziale cenowym zostaje daleko w tyle za konkurencją.
MediaTek helio P22 wytworzony został w 12nm procesie technologicznym i składa się z ośmiordzeniowego procesora z rdzeniami ARM Cortex-A53 o maksymalnej częstotliwości taktowania na poziomie 2.0GHz, z czego cztery rdzenie mają taktownie obniżone do 1.5GHz. Do tego jest jeszcze układ graficzny IMG PowerVR GE8320. Na dane zarezerwowane zostały 64GB, ale dla użytkownika do dyspozycji pozostaje nieco ponad 54GB.
Podczas codziennego użytkowania HAMMER Blade 3 sprawuje się przyzwoicie, aczkolwiek nie jest to tempo pracy, które satysfakcjonuje. Spowodowane jest to ilością pamięci RAM, której w przypadku tego modelu jest po prostu za mało, a także sam SoC nie jest zbyt wydajny w dzisiejszych czasach. Widać bowiem, że HAMMER Blade 3 pomimo tego, że pracuje przeważnie płynnie, to jednak zwalnia. Widać to przede wszystkim po czasie wczytywania aplikacji, czy też wywoływania ich z pamięci podręcznej.
Widoczne są także spadki wydajności podczas wczytywania aplikacji systemowych, co wcale nie jest takie oczywiste w smartfonach polskiej marki. Wyniki uzyskane w testach syntetycznych potwierdzają tylko klasę tego urządzenia.
Wyposażenie z dwoma nowoczesnymi akcentami
Umieszczony na tylnym panelu czytnik linii papilarnych spełnia swoje zadanie i jest dobrym zabezpieczeniem biometrycznym, aczkolwiek jego skuteczność powinna zostać poprawiona – średnio na dziesięć prób, trzy trzeba ponawiać. Jest nawet radio FM, a to akurat bardzo pożądana funkcja przez wielu.
HAMMER postawił na dwuzakresowy moduł WiFi (802.11 a/b/g/n/ac), system nawigacji satelitarnej GLONASS, podwójny (hybrydowy) slot kart nanoSIM, a także Bluetooth 5.0. Jest także modem LTE kategorii czwartej. Wszystkie zastosowane standardy komunikacji działają należycie i nie sprawiały mi podczas testowania problemów.
Nie mam zastrzeżeń do wykonywania połączeń głosowych i ich jakości. Urządzenie nie gubi zasięgu, dźwięk jest odpowiednio głośny, a mikrofony dobrze zbierają głos.
Plus dla producenta za zastosowanie NFC w swoim smartfonie, a także port USB typu C. Doceniam także obecność eSIM, aczkolwiek nie przetestowałem tego rozwiązania, gdyż nie posiadam elektronicznej karty SIM.
Głośnik multimedialny jest jeden. Jakość emitowanego dźwięku nie rzuca na kolana. Jest raczej poprawna, aczkolwiek spisuje się bardzo dobrze do sygnalizowania zdarzeń, gdyż jest donośny.
Podsumowanie i ocena
Niewątpliwie HAMMER Blade 3 jest smartfonem wytrzymałym (potwierdzają to wszak stosowne certyfikaty i normy), a do tego relatywnie smukłym i dobrze się prezentującym. Do tego jeszcze ma nowoczesne rozwiązanie, jakim jest oczywiście eSIM. Mam jednak wrażenie, że za te atrybuty HAMMER żąda od nas o kilka stówek za dużo. Ale zanim poruszę temat niedociągnięć, warto przedstawić jeszcze kilka dobrych aspektów.
Pojedynczy moduł aparatu zaskoczył mnie bardzo pozytywnie i mam nieodparte wrażenie, że to najlepszy fotograficzny smartfon marki HAMMER i myPhone, który bez kompleksów może stanąć do walki z tradycyjnymi modelami, choć nieco tańszymi. I choć nie zawsze wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko, to jednak i tak uznaję aparat Blade 3 za atut.
Czas pracy na pojedynczym ładowaniu z pewnością nie budzi już takiego entuzjazmu, aczkolwiek nadal jest powyżej standardów, a zatem jednego dnia, więc w rezultacie to wartość dodana. Rozczarowujący jest jednak czas odzyskiwania energii.
I to chyba tyle, jeśli chodzi o mocne strony HAMMER Blade 3. Wad nie będę tutaj mocno punktował, gdyż przeczytaliście o nich w powyższym materiale. Jest jednak kilka naprawdę istotnych, których pominąć w podsumowaniu nie mogę.
Dla mnie największą słabością jest wyświetlacz, który podczas testów nie dawał mi komfortu użytkowania, jakiego oczekiwałem. Przede wszystkim ze względu na niską jasność maksymalną, aczkolwiek obojętny nie pozostaję na odwzorowanie kolorów.
Oczywiście nie obraziłbym się, gdyby aparat robił lepszej jakości zdjęcia w gorszych warunkach oświetleniowych, aczkolwiek poziom, jaki oferuje, jest i tak wystarczający.
Ostatnim, co chciałbym poruszyć, jest wydajność testowanego smartfona, a dokładniej zastosowany SoC, który jest dobry, aczkolwiek nie w tej klasie cenowej. Tutaj powinien znaleźć się co najmniej MediaTek helio G70. Ten nie tylko lepiej prezentowałby się na karcie specyfikacji, ale również zapewnił lepszą wydajność i wydłużył czas pracy akumulatora.
I wtedy też cena na poziomie 1500 złotych byłaby trochę bardziej adekwatna.
- Aparat7,8
- Bateria8,5
- Ekran7,0
- Jakość9,0
- Wydajność w grach6,8
ZALETY
|
WADY
|
Ceny HAMMER Blade 3
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.