Zakup chińskiego smartwatcha za 100 złotych to żaden problem, bo modeli jest cała masa. Co innego, gdy w grę wchodzi wydanie kilkuset złotych, a tyle właśnie będzie kosztował Realme Watch S Pro, który debiutuje już 23 grudnia. Przyjrzyjmy się, co ma do zaoferowania.
Realme Watch S Pro może nie ma najlepszej nazwy, ale faktycznie zasługuje na umieszczony w niej dopisek. Na tle tanich smartwatchy wyróżnia się kilkoma cechami, a do tego będzie oferowany w przystępnej cenie. Wiemy już, że zadebiutuje 23 grudnia 2020 roku, a dzisiaj możemy bardzo dokładnie przyjrzeć się jego designowi. Będzie hit?
Front zegarka jest okrągły i wypełniony przez matrycę AMOLED o przekątnej 1.39 cala. O ile w smartfonach można się spierać, czy czasami LCD nie jest lepszym wyborem, zwłaszcza w tanim urządzeniu, tak dla smartwatcha wybór jest tylko jeden. Mimo pozycjonowania w stosunkowo niskiej cenie, Realme Watch S Pro będzie miał metalową kopertę.
Na poniższym zdjęciu opublikowanym przez CEO Realme widzimy ładne i eleganckie urządzenie z dwoma przyciskami do sterowania interfejsem. Ramki nie są może najcieńsze, ale przynajmniej zamaskowano je atrakcyjnym pierścieniem z tradycyjnych chronometrów. Pasek będzie można łatwo wymienić i nie trzeba będzie ograniczać się do tych dostarczonych przez producenta, bo jest zamocowany na zwykłych teleskopach.
Zalet można doszukiwać się też w czasie pracy bez ładowania. Bateria w Realme Watch S Pro ma wystarczać na dwa tygodnie rozstania z ładowarką. Zegarek ma modny ostatnio pulsoksymetr (SpO2), monitorowanie snu i pracy serca oraz wspiera 15 dyscyplin sportowych. Nie zabrakło również GPS. Do tego jest odpowiednio zabezpieczony przed wodą.
Na koniec cena, bo to ona ostatecznie zadecyduje o sukcesie tego modelu – również na polskim rynku, bo smartwatch niemal na pewno znajdzie się u nas w oficjalnej sprzedaży. Realme Watch S Pro ma sporo cech, które są standardem w półce od 600 do 1000 złotych i można oczekiwać, że ostateczna cena uplasuje się minimalnie poniżej dolnej granicy. Wystarczy, by wybrać go zamiast jednego z Huawei?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Wciągający FPS – Turbo Overkill kupicie teraz za niecałe 15 zł w jednym z popularnych…
BNP Paribas ostrzega wszystkich swoich klientów. To jedna z tych wiadomości, których nie można zignorować,…
Jeden z najlepszych telefonów 2025 roku doczekał się nie tylko nowej aktualizacji i co za…
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…
iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…