Według najnowszych informacji z sieci OPPO powoła do życia jeszcze jeden smartfon z serii Reno 5. Do flagowej trójki z chińskiego rynku dołączyć ma Reno 5 Lite 5G, czyli znacznie tańszy model z potencjałem na stanie się hitem wśród oszczędnych. Powód jest jeden.
Flagowe telefony OPPO Reno 5 to naprawdę piękne urządzenia z wysokiej półki, choć niezupełnie z najlepszymi możliwymi procesorami. Do serii należą obecnie trzy smartfony, lecz właściwie tylko najdroższy Reno 5 Pro+ może się pochwalić pracą pod kontrolą mocarnego Snapdragona 865.
Ładowanie 30 W w średniakach to ważny krok
Niebawem do linii ma dołączyć jeszcze jeden model o nieco mniejszym potencjale, ale z technologią, która w średniakach z 2021 roku może się okazać kluczowa. Chodzi o szybkie ładowanie 30 W, które w tańszych modelach jest rzadko spotykane.
Większość średniaków oferuje zasilacze 18 i 22,5 W, które – owszem – pozwalają zaoszczędzić sporo czasu przy gniazdku, jednak wciąż nie są rekordowe. W oczy rzuca się też fakt, że to właśnie telefony ze średniej półki otrzymują zazwyczaj największe akumulatory, które najtrudniej doładować do końca.
Reno 5 Lite zadebiutuje niebawem
Reno 5 Lite 5G z zasilaczem 30 W może być kontynuacją znakomitej tradycji zapoczątkowanej przez poprzedniego Reno 4 Lite, który także otrzymał ładowarkę o mocy 30 W. Miejmy nadzieję, że za tym tropem pójdą najwięksi konkurenci OPPO i zamiast wyrzucać ładowarki z pudełek, zwiększą ich moc.
O pozostałej specyfikacji Reno 5 Lite nie wiemy zbyt wiele, jednak możemy przewidywać, że za wydajność podzespołów będzie odpowiadał wybrany procesor MediaTeka obsługujący 5G. Na pokładzie nie zabraknie też przynajmniej czterech aparatów fotograficznych, z których dwa będą typowymi sensorami makro i głębi.
Piękności: OPPO Reno 5 i Reno 5 Pro oficjalnie! Największego mocarza przyniesie św. Mikołaj
Ceny OPPO Reno 5 Lite 5G
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.