Oficjalnej premiery doczekał się HTC Desire 21 Pro 5G – znamy jego cenę i specyfikację. Desire 21 Pro to całkiem solidny średniak, ale ma problem, z jakiego słynie – bez wątpienia legendarna – marka HTC.
Specyfikacja HTC Desire 21 Pro 5G
HTC Desire 21 Pro 5G został wyposażony w procesor Snapdragon 690 ze zintegrowanym modemem 5G i obsługuje sieć nowej technologii w pasmach n1, n3, n5, n7, n28, n41, n78. Producent dorzucił też 8 GB RAM i 128 GB pamięci na pliki, do tego z możliwością rozbudowy.
Nowy superśredniak HTC jest prawdziwym gigantem – jego wymiary to 167,1 × 78,1 × 9,4 mm (waga 205 g.). Jest to zasługą ekranu o przekątnej 6,7 cala, który został wykonany w technologii IPS. Ma on proporcje 20:9, pracuje w rozdzielczości Full HD+ i jest odświeżany w 90 Hz.
Jeśli chodzi o główny aparat, to jest on poczwórny i występuje w następującej konfiguracji:
- jednostka główna 48 MP ze światłem f/1.8,
- obiektyw ultraszerokokątny 8 MP o polu widzenia 118 stopni,
- sensor makro i oczko do pomiaru głębi (po 2 MP).
HTC nie dało plamy z akumulatorem i umieściło w Desire 21 Pro 5G ogniwo o pojemności 5000 mAh. Wspiera on szybkie ładowanie QC 4.0 o mocy do 18W, więc nie jest źle, ale mogło być lepiej.
Specyfikację HTC Desire 21 Pro 5G uzupełniają: system Android 10, port USB typu C, NFC, Bluetooth 5.1, Wi-Fi ac (2,4 i 5 GHz), modem GPS, Dual SIM czy czytnik linii papilarnych na bocznej ramce. Najprawdopodobniej zabrakło złącza jack 3,5 mm.
Cena HTC Desire 21 Pro 5G
Cena HTC Desire 21 Pro 5G została ustalona na 11990 nowych dolarów tajwańskich, co po bezpośrednim przeliczeniu daje nam niecałe 1590 złotych. Zazwyczaj ceny smartfonów na Tajwanie i w Polsce są dość zbliżone, więc Desire 21 Pro może u nas kosztować te 1599 złotych.
Mimo kilku ciekawych cech i przyzwoitego wyposażenia HTC Desire 21 Pro jest po prostu za drogi, przede wszystkim ze względu na zastosowany procesor – kto by się tego spodziewał po HTC? 😉 Na szczęście sam smartfon ma potencjał i w dobrej promocji może być naprawdę sensownym wyborem.
O ile oczywiście trafi do Polski, co jest całkiem prawdopodobne, skoro pojawił się u nas jego poprzednik:
HTC Desire 20 Pro pokazuje, że legenda jest żywa i ma się dobrze (TEST)
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.