Pixel 4a, czyli zeszłoroczny smartfon od Google, ma spore problemy z przyciskami nawigacji. Okazuje się, że ich źródłem jest grudniowa aktualizacja. Niestety, usterka do tej pory nie została jeszcze rozwiązana.
W ostatnim czasie, jeśli chodzi o smartfony od Google, to głównie Pixel 5 sprawiał swoim właścicielom różne problemy. Tym razem to jednak Pixel 4a 5G stał się źródłem frustracji jego posiadaczy.
Irytujący problem
Okazuje się bowiem, że od kilku tygodni smartfon ten ma spore problemy z przyciskami nawigacji. Jak możemy zaobserwować na poniższym filmie, ekran nie reaguje na dotyk właśnie w miejscu, gdzie znajdują się przyciski. Niektórzy użytkownicy zgłaszają jednak także problemy z dotykiem ekranu również w innych miejscach.
Co ważne, niedogodności związane z wyświetlaczem Pixela 4a pojawiły się dopiero w grudniu 2020 roku. Okazuje się, że ich źródłem jest właśnie grudniowa aktualizacja zawierająca poprawki bezpieczeństwa.
Google pracuje nad aktualizacją
Google potwierdził już, że wie o tym problemie, oraz że stara się go rozwikłać. Firma poinformowała, że w najbliższym czasie wprowadzi update, który naprawi tę usterkę. Niestety w styczniowej aktualizacji na próżno szukać rozwiązania irytującego problemu. Zamiast tego, na forum Google firma podała krótką instrukcję, która ma pomóc użytkownikom w korzystaniu z uszkodzonych smartfonów:
Możesz poprawić szybkość reakcji swojego urządzenia, korzystając z następujących wskazówek:
- Dotykając ikon na krawędzi ekranu, stuknij środek przycisku lub stronę przycisku / ikony najbardziej oddaloną od krawędzi wyświetlacza.
- Dotykając ikon nawigacyjnych u dołu ekranu, użyj czubka palca lub kciuka. Pomoże to poprawić rozpoznawanie dotyku
Użytkownicy Pixela 4a muszą więc uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na łatkę naprawiającą błędy grudniowej aktualizacji.
Przeczytaj też:
WhatsApp z kolejną wpadką. Twoje dane mogły być widoczne w wyszukiwarce
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.