Xiaomi od wczoraj znajduje się na czarnej liście spółek USA. Choć nie stawia ich to w tak beznadziejnej sytuacji, co Huawei, to sprawa jest rozwojowa i nie wiadomo, czym skończy się konflikt. Co Xiaomi ma do powiedzenia w tej sprawie?
Wczoraj do sieci trafiły bardzo niepokojące doniesienia z obozu Xiaomi. USA wciągnęło chińskiego producenta na swoją „czarną listę”. Choć to nie ta sama lista, na której od dobrych dwóch lat przebywa już Huawei, to może być potencjalnie potężny cios dla szybko rozwijającego się Xiaomi. Co producent ma do powiedzenia w tej sprawie?
Xiaomi opublikowało oświadczenie, w którym odpowiada na zarzuty Stanów Zjednoczonych (tłumaczenie własne, oryginał w źródle):
Nasza firma spełnia wszystkie prawne wymagania i działa w oparciu o prawa i regulacje w regionach swojej dzialalności. Powtarzamy, że dostarczane przez nas produkty i usługi są przeznaczone dla sektora cywilnego i użytku komercyjnego. Potwierdzamy, że nasza firma nie jest kontrolowana, powiązana i nie należy do chińskich sił zbrojnych, ani nie jest „chińską komunistyczną militarną firmą”, zdefiniowaną przez NDAA. Planujemy podjąc odpowiednie kroki w celu ochrony interesów spółki i jej inwestorów.
Jesteśmy w trakcie badania potencjalnych konsekwencji akcji USA w celu pełnego zrozumienia ich wpływu na naszą firmę. Kolejne informacje zostaną podane do informacji publicznej w odpowiednim czasie.
To oczywiste, że Xiaomi musiało odpowiedzieć w ten sposób. Nie mnie oceniać, czy współpraca z sektorem militarnym istnieje, czy nie. Dla nas – fanów, użytkowników i hejterów – ważne jest tylko to, czy Xiaomi zostanie odcięte od usług Google i Qualcomma. Gdyby do tego doszło, na rynku powstałaby potężna luka, a my stracilibyśmy wiele fantastycznych telefonów.
O rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco.
Wszystkiego na temat problemów Xiaomi z USA dowiesz się z tego tekstu:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oppo Find X8 Mini będzie bardzo smukłym smartfonem, który do tego nie zrezygnuje z wielkiej…
Ulefone Armor 28 Ultra rozbił bank. Smartfon ma 16 GB RAM, MediaTeka Dimensity 9300+, 1…
Choć może się to wydawać niesłychane, Huawei dominuje na rynku smartfonów. Składane telefony w Chinach…
Samsung Galaxy M35 5G ma nową cenę w Polsce. Teraz najbardziej opłacalnego Samsunga kupisz u…
Świeżutki iPhone 17 Air jednak nie będzie taki, jak się spodziewaliśmy. Jego rozmiary mogą niestety…
Motorola Razr 60 przed premierą zdradza pierwsze detale specyfikacji technicznej. Tańsza składana Motorola przynosi dobre…