To chyba najważniejsza nowość, jaką przegapiłeś podczas premiery Samsunga Galaxy S21

Denerwują Cię natywne aplikacje Samsunga? Mnie wybitnie, dlatego bardzo cieszę się, że Google wreszcie zrobi w nich porządek. W ramach współpracy pomiędzy firmami na pierwszy ogień pójdzie panel po lewej stronie ekranu głównego i aplikacja wiadomości. Oby za nimi poszła cała reszta.

Samsung uparcie trzyma się własnych aplikacji na smartfonach, ale to ma się zmienić. Koreańczycy mocno zacieśniają współpracę z Google i w efekcie na ich telefonach zaczną pojawiać się lepsze i ładniejsze programy od Google. Nareszcie.

O co chodzi? Nie wiem, czy jestem tutaj wyjątkiem, ale na wszystkich swoich Samsungach pozbywałem się natywnych aplikacji producenta od razu przy konfiguracji urządzenia. Wiadomości, kontakty, asystent, przeglądarka, galeria i im podobne od razu znikały z ekranu głównego. Nawet aplikacja zegara była dla mnie irytująca. Wszystkie zastępowałem aplikacjami od Google. Wygląda na to, że niedługo nie będę musiał.

Samsung zacieśnia współpracę z Google (być może pamiętacie, że jeszcze całkiem niedawno blisko współpracował z Microsoftem) i w OneUI 3.1 zamiast dwóch aplikacji Koreańczyków znajdziemy te znane z czystego Androida. Pierwsza z nich to Google Discover, czyli wysuwany panel po lewej stronie od ekranu głównego. Wyświetla informacje o pogodzie i newsach ze świata.

Druga sprawa to natywna aplikacja do obsługi wiadomości. Teraz zastąpi ją ta od Google, która jest o niebo lepsza i ładniejsza. Zdaję sobie sprawę, że w erze komunikatorów SMS traci na znaczeniu, ale sporo osób nadal z nich korzysta. Teraz będzie to znacznie przyjemniejsze.

Oczywiście te nowości nie są ekskluzywne dla flagowców z linii Samsung Galaxy S21. Wraz z aktualizacją do OneUI 3.1 trafią na wszystkie pozostałe modele koreańskiego producenta.

Smartfony Samsung Galaxy S21 w polskiej przedsprzedaży. Ceny trochę spadły i są fajne prezenty!

Źródło 1, 2, 3