Choć trudno w to uwierzyć, to S21 z Exynosem wgniata w ziemię Snapdragona 888 na każdym kroku

Jeszcze kilka miesięcy temu cały świat nabijał się z Samsunga i jego Exynosa 990. Dzisiaj czas to odpokutować – Exynos 2100 w Galaxy S21 jest lepszy od wersji ze Snapdragonem pod każdym kątem. Zużywa mniej energii, a do tego mniej się przegrzewa.

Gdybym w połowie 2020 roku przeczytał mój własny tytuł tego tekstu, to popukałbym się w głowę. Exynos lepszy od Snapdragona? Przecież tego nie widzieliśmy od kilku dobrych lat. No i stało się – kilkanaście testów porównawczych, które obejrzałem pisząc ten wpis, pokazuje to samo – Exynos 2100 jest po prostu lepszym procesorem – być może najlepszym, jaki zobaczymy w 2021 roku.

N kanale PBKreviews opublikowano test porównawczy Samsunga Galaxy S21 Ultra w dwóch wersjach – z Exynosem 2100 i Snapdragonem 888. Zachęcam do obejrzenia go w całości, bo trwa tylko kilka minut.

Główne wnioski są dwa – pod obciążeniem to Exynos zużywa mniej energii (choć to marginalna różnica) oraz – co ważniejsze – osiąga niższe temperatury. Różnica wynosi nawet 5 stopni Celsjusza i to odczuwalna wartość w codziennym użytkowaniu.

Na początku przygody z Samsungiem Galaxy S21 jako prywatnym telefonem wykazywałem ostrożny entuzjazm. Bateria wydawała mi się w porządku, bo byłem w stanie korzystać z urządzenia przez cały dzień. Zwykle są to nawet 24 godziny, a nie od rana do wieczora. W tym czasie regularnie uzyskuję ponad 5 godzin SoT, przy wykorzystaniu mieszanki LTE i WiFi.

Czy takie wyniki z automatu czynią serię Galaxy S21 najlepszymi smartfonami z Androidem na rynku? Na chwilę obecną – zdecydowanie tak, choć procesor to tylko jeden z czynników. Nie sądzę jednak, by te kilka dodatkowych stopni temperatury powinno zatrzymać kogoś przed zakupem Xiaomi Mi 11, Oppo Find X3 Pro czy OnePlusa 9 Pro – każdy z nich w czymś będzie lepszy i gorszy od S21.

Samsung Galaxy S21 w pierwszych wrażeniach po 48 godzinach po wyjęciu z pudełka:

Samsung Galaxy S21 po 48 godzinach. Co ma w sobie, że aż kupiłem go w przedsprzedaży?

Źródło