CEO Xiaomi z pełną świadomością zdradził właśnie, ile będzie kosztował Xiaomi Mi Mix 4. Wypowiedź raczej nie dotyczy składanego telefonu, a kwota jest zbyt duża, by mógł to być Xiaomi Mi 11 Ultra. Ile będzie kosztował zjawiskowy flagowiec Xiaomi?
Czy jesteś gotowy wydać na Xiaomi Mi Mix 4 kwotę, za którą możesz kupić dwa Xiaomi Mi 11, całkiem dobrego smartwatcha i jeszcze zamówić sobie pizzę na cały tydzień? O to samo pyta CEO Xiaomi, jednocześnie dobitnie zdradzając cenę tego flagowca.
Ile jesteś w stanie wydać na telefon od Xiaomi? Do tej pory producent stronił od łamania magicznej granicy 1000 dolarów, ale chyba wreszcie poczuł się wystarczająco pewny siebie. W serwisie Weibo Lei Jun otwarcie pyta, czy fani są skłonni zapłacić równowartość 1550 dolarów na nowy smartfon Xiaomi.
Chyba wiecie, co to oznacza. Takie pytania nie padają z niczego. Ostatnio – jeśli pamiętacie – taka sytuacja miała miejsce w przypadku jednego z flagowców. Wtedy pytano, czy wolą 12 GB wolniejszej pamięci operacyjnej, czy może 8 GB, ale w szybszym standardzie. Kilka dni później było już po premierze, więc idę o zakład, że CEO Xiaomi już zna odpowiedź na swoje pytanie i tylko podkręca atmosferę.
Nie ma raczej możliwości, żeby te 1550 dolarów miało dotyczyć składanego telefonu. Do tego smartfon na grafice w poście wygląda na – wprawdzie – bezramkowe urządzenie, ale raczej nie z elastycznym wyświetlaczem. Wniosek? Xiaomi Mi Mix 4, albo zupełnie nowa linia. Biorąc jednak pod uwagę, że to właśnie ze zjawiskowego frontu słynie rodzina Mix, to prezentowanie nowej grupy nie ma sensu.
Nie wydaje się też, żeby wspomnianym telefonem miał być Xiaomi Mi 11 Ultra, bo w jego przypadku wszystkie dotychczasowe przecieki dość dobitnie wskazują na wyświetlacz z dziurką na przedni aparat.
Więcej informacji na ten temat powinno zostać zdradzone już 7 lutego. Wtedy Lei Jun (CEO Xiaomi) ma odpowiadać na pytania i (miejmy nadzieję) powiedzieć więcej na temat tego cuda techniki za 1550 dolarów.
Koniec świata maniaKa: Xiaomi częściowo blokuje instalowanie usług Google na swoich smartfonach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.