HTC w ostatnich miesiącach jest na małym plusie, dzięki kilku udanym modelom z obsługą sieci 5G. Nadszedł czas na zaprezentowanie budżetowca za 100 dolarów, który – po kilku poprawkach – mógłby być naprawdę fajnym telefonem. Czy oferuje HTC Wildfire E Lite?
HTC Wildfire E Lite to nowe podejście tajwańskiego producenta do segmentu tanich smartfonów z Androidem. Pod kilkoma względami może się podobać – jest lekki, prosty i poręczny, a do tego całkiem ładnie wygląda. Przydałoby się tylko kilka małych szlifów i mógłby konkurować z Xiaomi – bo dla odmiany został nieźle wyceniony.
Obudowa HTC Wildfire E Lite została wykonana z tworzywa sztucznego, a sam design może kojarzyć się z iPhone’m 7 Plus czy OnePlusem 5. Jest więc całkiem ładnie, nie zabrakło też czytnika linii papilarnych na tylnym panelu. Smartfon ma ekran o przekątnej 5.45 cala z belkami nad i pod nim. Całość waży tylko 160 gramów.
Specyfikacja jest bardzo podstawowa, bo to w końcu model z Androidem 10 Go na pokładzie. Sercem urządzenia jest czterordzeniowy MediaTek, ale przynajmniej pamięć operacyjna to 2 GB – w tej grupie standardem jest dwa razy mniej. HTC Wildfire E Lite ma też złącze jack 3.5 mm, ale za to port ładowania to przedpotopowe microUSB.
Na tylny panel trafiły dwa obiektywy aparatu, ale ten drugi ma matrycę o rozdzielczości tylko 0.3 MP. Zadbano za to o sensowną baterię o pojemności 3000 mAh. O szybkim ładowaniu można zapomnieć – HTC Wildfire Lite E wspiera tylko 5 W.
Obecnie nie znalazłem żadnych informacji na temat polskiej dostępności tego modelu. Telefony z Android Go bardzo rzadko pojawiają się w sklepach w Polsce. Na wybranych rynkach kosztuje tyle, co zwykle modele w tym segmencie, czyli około 100 dolarów. W Polsce kupisz znacznie mocniejsze smartfony do 500 złotych, ale żaden z nich nie będzie miał logo HTC:
Zaskakująco dobre! Najlepsze smartfony za 500 złotych, jakie warto kupić
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.