Powiew wiosny za oknem to zazwyczaj także powiew świeżości w ofercie producentów. Nie inaczej będzie w 2021 roku i prawdopodobnie już na marzec szykowana jest konferencja Apple z nowościami. Spodziewamy się długo wyczekiwanego gadżetu, a nowe plotki zdają się potwierdzać jego rychłą premierę.
iPhone SE 3 – prawda czy mit?
Pewne japońskie źródło, które w przeszłości wielokrotnie przynosiło sprawdzone informacje, zaskoczyło nas ostatnio doniesieniami o możliwości pojawienia się trzeciej generacji iPhone’a SE. Planowana sprzedaż urządzenia miałaby zacząć się w kwietniu 2021 roku, a więc możliwe, że premiera miałaby miejsce w marcu. Co ciekawe, w kwietniu minąłby dokładnie rok od premiery drugiej generacji iPhone’a SE.
To, co jednak wydaje się być szczególne w tym przypadku to pojawienie się iPhone’a SE po prostu w większym rozmiarze z 5.5-calowym ekranem. Plotki o iPhonie SE Plus pojawiały się od dawna, aczkolwiek takiego produktu wciąż nie uświadczyliśmy. Wydaje się więc jasne, że iPhone SE 3 będzie owym Plusem, dobrze znanym z linii smartfonów przed debiutem X.
Apple AirTags ujrzą światło dzienne w 2021 roku?
Zapowiadane, małe akcesoria od Apple, które będą niczym więcej jak nadajniko-odbiornikiem dla danych przesyłanych przez sprzęt z logiem nadgryzionego jabłka mają pojawić się za miesiąc. Te gadżety będzie można przyczepić do jakiegoś przedmiotu i obserwować jego położenie w aplikacji Lokalizator w iOS.
Co ciekawe, system wspiera to rozwiązanie już od kilku aktualizacji. Co więcej, Apple AirTags miały mieć swoją premierę właściwie już z rok temu. Jednak wiele wskazywało na to, że z każdą kolejną konferencją Apple w 2020 roku przekładano ich debiut.
Co było powodem opóźnienia w prezentacji nowego produktu? Wydaje się, że jest to tajemnica. Być może były to problemy techniczne lub co bardziej prawdopodobne – Apple postanowiło poczekać, aby zwiększyć na rynku udział urządzeń z układem U1. To właśnie ten niewielki element znajduje się np. w Apple Watch Series 6, ale jak do tej pory wciąż jest nieużywany. W iPhone’ach 12 i 11 jego użycie jest tylko do prostszych celów, mimo że zakres pracy tego układu jest dużo szerszy.
Od początku spekulowano, że to właśnie U1 będzie układem odpowiedzialnym za przesyłanie danych pomiędzy urządzeniami Apple tak, aby mogły się one ze sobą komunikować. Mowa tutaj głównie o sprawdzaniu ich wzajemnego położenia wobec siebie, określania odległości i na tej podstawie koordynowania wielu innych zmiennych. Apple AirTags mają rzekomo czerpać korzyści właśnie głównie z tego układu.
Ming-Chi Kuo, czyli analityk, który wielokrotnie doskonale przewidywał kolejne ruchy Apple spekuluje, że AirTags pojawią się w końcu w 2021 roku. Z kolei nowa plotka sugeruje, że te niewielkie akcesoria będą dostępne już na wiosnę tego roku. Ta informacja pochodzi z kolei od Jona Prossera, który w poprzednim roku ujawnił prawdopodobnie ostateczny wygląd AirTagsów na wizualizacji.
Zapowiadał on także rychłą premierę na jesieni, aczkolwiek jak się później okazało – ostro przestrzelił. Czy tym razem można mu wierzyć? Sprawdzimy już za miesiąc.
Nowy iPad Pro na wiosnę z mini-LED
Prosser dodaje również, że na wiosnę 2021 możemy spodziewać się nowego iPada Pro. Takie plotki już pojawiały się w przeszłości, jak również są to informacje, które zazwyczaj lubią się zmaterializować. Apple na wiosnę odświeża tablety od kilku lat. Czego możemy się spodziewać po iPadzie Pro? Wydaje się, że najważniejszą nowością będzie podświetlenie mini-LED w 12.9-calowym iPadzie Pro, a być może również w 11-calowym.
Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny urządzenia, to prawdopodobnie nie zmieni się nic. Możliwe, że pod maską zobaczymy także nowy, mocniejszy układ stworzony specjalnie pod iPada Pro.
iPad Pro 2021 na pierwszych renderach. To będzie mocny gracz
8.4-calowy iPad mini będzie hitem?
Wydaje się jasne, że jeśli Apple zdecyduje się odświeżyć iPada mini to będzie to najwyższa pora, aby przedstawić takie urządzenie z ujednolicenym designem względem jego pozostałych, większych braci. Możliwe jednak, że nie do końca tak się stanie, bowiem ramki mają być co prawda węższe, ale już design ma pozostać bez aktualizacji.
Plotki sugerują, że w marcu powinniśmy spodziewać się nowego iPada mini z 8.4-calowym wyświetlaczem. Dotychczas był to 7.9-calowy ekran, dlatego gabaryty urządzenia powinny zostać praktycznie niezmienione, ale przekątna ekranu drastycznie wzrośnie za sprawą mniejszych ramek.
Zadziwiające jest i tak to, że iPad mini cały czas pozostaje w ofercie. Najwidoczniej wciąż ma spore grono sympatyków i przynosi Apple korzyści. Jego ostatnia aktualizacja była w 2019 roku.
iPad Air / iPad Mini 2019 oficjalnie. Drogo i bez wielkiej rewolucji (znamy polskie ceny)
AirPods Pro 2 i AirPods 3 dla fanów bezprzewodowych słuchawek
Być może także na marcowej konferencji zobaczymy odświeżone, bezprzewodowe słuchawki od Apple. AirPods Pro 2 mają pojawić się w sprzedaży nawet w kwietniu 2021 roku. Oprócz nowych układów i ulepszonej baterii należy spodziewać się bardziej kompaktowego designu.
Z drugiej strony pojawiały się jednak przesłanki, że Apple może nie zmienić ich wyglądu ze względu na brak technicznych możliwości utrzymania wszystkich zalet słuchawek przy innym designie.
Ciekawą nowością mogą być także AirPods 3, które powinny kosztować o 20% mniej niż AirPods Pro, jednocześnie zyskując uaktualnione podzespoły i nieco zmieniony design.
Osobiście spodziewałbym się także dodatkowych nowości w usługach Apple, ale na ten moment brakuje informacji, które by mogły potwierdzić, że coś takiego również będzie miało miejsce 😉
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.