Przetestowałem najtańszy smartfon wspierający technologie eSIM. myPhone Now eSIM, bo o nim mowa kosztuje 699 złotych i bazuje na sprawdzonych podzespołach, a zatem jego płynność działania nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem. Jak jednak wypadł w naszym teście? Zapraszam do testu.
Najważniejszym punktem w specyfikacji myPhone Now eSIM jest oczywiście chip umożliwiający korzystanie z wirtualnego numeru telefonu jak ze zwykłej karty SIM. Do tego dochodzi jeszcze NFC, jak również czujnik biometryczny na tylnym panelu.
Niemniej biorąc pod uwagę całokształt, smartfon ten i tak jest interesujący i to bez rzeczonej technologii, aczkolwiek to ona wpłynęła na cenę, która ustalona została na niecałe 700 złotych.
Specyfikacja myPhone Now eSIM
Dane podstawowe | |
Wymiary | 73 x 154 x 8.9 mm |
Waga | 162 g |
Obudowa | jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki) |
Standard sim | nanoSIM + nanoSIM + eSIM, Dual SIM |
Data premiery | 2020, grudzień |
Ekran | |
Typ | IPS 6.0'', rozdzielczość 1560x720, 286 ppi, 60 Hz |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | MediaTek Helio P22 |
Procesor | 1.8 GHz, 8 rdzeni (ARM Cortex A53) |
GPU | IMG GE8320 |
RAM | 4 GB |
Bateria | 4000 mAh |
Obsługa kart pamięci | microSD |
Porty | USB (typu C), audio (mini-jack 3.5mm) |
Pamięć użytkowa | 64 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE 150 Mb/s |
WIFI | 802.11 b/g/n |
GPS | A-GPS |
Bluetooth | 5.0 |
NFC | Tak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 13 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s, lampa błyskowa, dodatkowy aparat - 2MP |
Dodatkowy | 8 MP |
Budowa
myPhone Now eSIM jest wykonany zgodnie z zasadami panującymi jeszcze jakiś czas temu w przypadku tańszych smartfonów. Mam tutaj przede wszystkim na myśli frontowy panel, gdyż kamera została osadzona we wcięciu w kształcie kropli wody, a dolna ramka jest grubsza od pozostałych.
Tylna ściana i korpus zostały pokryte błyszczącym tworzywem sztucznym, które zbiera odciski palców. Zdaje się jednak, że dobrze znosi trudy użytkowania – przez okres testowy nie powstała na nim żadna rysa, a to pozwala sądzić, że nawet po dłuższym czasie obudowa będzie prezentować się dobrze.
Ponadto na obudowie efektownie załamuje się światło, co w rezultacie podnosi walory estetyczne smartfona. W ogólnym rozrachunku to przemyślana konstrukcja, wpadająca w oko, choć mało oryginalna, gdyż przywodzi mi na myśl urządzenia z serii Redmi.
Wszak na tylnym panelu umieszczono kwadratowy moduł aparatu, który wystaje ponad lico, a tuż pod nim okrągły czytnik linii papilarnych. W rzeczonym module osadzone zostały trzy obiektywy i dioda doświetlająca LED.
Co bardzo istotne, rozmieszczenie elementów na ramce jest odpowiednie. Na prawym boku jest włącznik i belka do regulacji głośności. Na lewym boku znajdziemy natomiast szufladkę, po której wysłaniu możemy włożyć kartę SIM w standardzie nano i kartę microSD do dalszej rozbudowy pamięci. Co ciekawe jest tam także chip wirtualnej karty SIM, co możecie zobaczyć na zdjęciach.
Miło, że na dolnym obrzeżu obecne jest złącze mini-jack 3.5 mm, jak również port USB typu C. Jest tam również głośnik multimedialny i mikrofon.
Z uwagi na ogólne gabaryty nie zachodzi potrzeba przesuwania smartfona w dłoni, aby komfortowo z niego korzystać jedną ręką. To po prostu kompaktowy smartfon (choć nie najmniejszy), wśród tych wszystkich propozycji debiutujących na rynku z ekranami o przekątnej ponad sześciu cali.
Ekran: w tej cenie nie budzi zastrzeżeń
Smartfon myPhone Now eSIM wyposażony został w 6-calowy wyświetlacz o rozdzielczości HD+ (720 x 1560 pikseli), który wykonano w technologii IPS. Warto jeszcze wspomnieć, że przy takich parametrach otrzymujemy proporcje 19,5:9.
Zastosowany panel jest poprawny i nie budzi większych zastrzeżeń. Wyświetlane na nim treści są przyjemne dla oka, a o poszarpanych czcionkach nie ma mowy. Same kolory także nie dają powodów do narzekań, gdyż są odpowiednio nasycone, pomimo tego, że pokrycie palety barwowej sRGB przekracza tylko 80%.
Jasność maksymalna jest wystarczająca (438 cd/m2) i nawet gdy nadejdą słoneczne dni czytelność powinna być dobra. Jasne, w pełnym słońcu mogą być pewne problemy, ale to raczej nie powinno dziwić. Czujnik światła zastanego pracuje prawidłowo i płynnie.
W ustawieniach znajdziemy opcję włączenia trybu ciemnego, a także możemy aktywować tryb nocny. To jednak nie koniec dodatkowych ustawień, gdyż producent dorzucił jeszcze kilka scenariuszy wyświetlanych kolorów, jak również możliwość ukrycia wcięcia w ekranie.
Akumulator jest wystarczający, ale ten czas ładowania
Za wydajność energetyczną odpowiedzialny jest akumulator 4000 mAh, co przy zastosowanych podzespołach jest wartością w zupełności wystarczającą, aby mówić o satysfakcjonującym czasie pracy.
myPhone Now eSIM oferuje 1.5 dnia działania, bez konieczności sięgania po ładowarkę przy umiarkowanym użytkowaniu. Czas pracy jest więc taki, jakiego oczekiwałem, choć warto dodać, że przy bardziej intensywnym wykorzystaniu, smartfona będziecie musieli ładować co jeden dzień. Jeśli natomiast dojdziecie do wniosku, że telefon ma posłużyć Wam jako konsola do gier lub nawigacja GPS, to niestety, ale do wieczora może Wam nie wytrzymać.
Pełny cykl ładowania trwa zdecydowanie za długo, gdyż czas ten dochodzi do trzech godzin (2:59). To długo, aczkolwiek nie ma się czemu dziwić. Zabrakło technologii szybkiego ładowania, jak również szybkiej ładowarki w zestawie. Otrzymujemy bowiem adapter o mocy 7.75W (5V/1.55A).
Wydajność jest wystarczająca
myPhone w swoim smartfonie pracującym pod kontrolą systemu Android 10 zastosował układ SoC MediaTek helio P22, który współpracuje z 4-gigabajtową pamięcią RAM typu LPDDR4. Mamy zatem zestaw, który w tym przedziale cenowym nie wybija się przed szereg i niestety zostaje lekko za konkurencją z układem Qualcomm Snapdragon 662.
MediaTek helio P22 wytworzony został w 12nm procesie technologicznym i składa się z ośmiordzeniowego procesora z rdzeniami ARM Cortex-A53 o maksymalnej częstotliwości taktowania na poziomie 2.0GHz, z czego cztery rdzenie mają taktownie obniżone do 1.5GHz. Do tego jest jeszcze układ graficzny IMG PowerVR GE8320. Na dane zarezerwowane zostały 64GB, ale do dyspozycji użytkownika pozostaje nieco ponad 54GB.
myPhone Now eSIM podczas testów pracował całkiem żwawo. Do płynności działania nie można mieć bowiem większych zastrzeżeń, gdyż wszystkie operacje wykonywane są w odpowiednim tempie. myPhone naprawdę stanął na wysokości zadania optymalizując oprogramowanie pod te podzespoły.
Oczywiście smartfon potrafi zwolnić i dzieje się to przy otwarciu bardziej wymagających aplikacji działających w tle, aczkolwiek nie robiłbym z tego specjalnie afery – trzeba być świadomym zastosowanych podzespołów.
Skoro już o pamięci RAM mowa, to aplikacje pokroju Feedly, Slack, czy też OLX trzymane są dłużej w tle i ich przywracanie jest stosunkowo szybkie. Przeglądarka Chrome też nie obciąża specjalnie zastosowanego zestawu, o ile nie macie otwartych około 20 kart jednocześnie.
Dedykowany układ graficzny nie jest w stanie zaoferować Wam bardzo płynnej rozgrywki, a do tego najnowszy Asphalt 9: Legends lubi czasami zwolnic. Jednak prostsze gry działają bez najmniejszego problemu. Call of Duty Mobile też potrafi gubić klatki, ale można spokojnie pograć i do tego headshot jest spokojnie do osiągnięcia. Pokemon GO potrafi natomiast przyciąć i to nawet podczas przeglądania stworków.
myPhone Now eSIM pracuje w oparciu o system Android 10 z poziomem zabezpieczeń z września 2020 roku. Podczas testów nie dotarła do mnie żadna aktualizacja. Na ten moment nie jest także jasne, czy model ten otrzyma Androida 11. I choć można nad tym ubolewać, to jednak mnie cieszy coś zupełnie innego. Wreszcie myPhone postawił na rozbudowane oprogramowanie.
Otrzymujemy bowiem nie tylko możliwość ukrycia wcięcia, o którym już wspominałem, ale także między innymi dostosowanie paska nawigacyjnego z przestawianiem kolejności na czele i zmianą koloru belki.
Z rozwiązań ułatwiających korzystanie wspomnieć trzeba o inteligentnym wyborze, czyli pływającym przycisku sterowanym gestami lub za pomocą menu kontekstowego. myPhone pomyślał nawet o wsparciu dla gestów, dzięki którym można między innymi wykonać zrzut ekranu.
W oprogramowaniu jest obecna także funkcja DuraSpeed, która umożliwia dodanie aplikacji, które mają zostać przyspieszone i dłużej trzymane w pamięci.
Aparat zaskoczył pozytywnie
myPhone Now eSIM został wyposażony w zestaw trzech obiektywów. Aparat główny ma 13MP i charakteryzuje się jasnością o wartości f/1.8. Do tego dochodzi sensor dodatkowy 2MP. Jest jeszcze trzeci makro 1.9 MP ze światłem f/2.4.
Fotografie wykonane za dnia, a zatem gdy światła jest najwięcej wyglądają dobrze. Cechuje je odpowiednia ilość rejestrowanych szczegółów, ładnie odwzorowane kolory, jak również przyzwoity zakres tonalny. W większości przypadków są pozbawione szumów, aczkolwiek automat ma pewne problemy z doborem odpowiednich parametrów, gdyż sporadycznie możemy dostrzec problemy z ostrością. Bądź co bądź, w tej klasie nie mam większych zastrzeżeń do aparatu.
–>Zobacz zdjęcia w pełnej rozdzielczości
Ujęcia nocne są na dobrym poziomie i nie budzą moich zastrzeżeń, zwłaszcza mając na uwadze przedział cenowy. Na zdjęciach pojawiają się zaszumienia, ale są na akceptowalnym poziomie, a sama szczegółowość zostaje zachowana. Świetnie sprawdza się dedykowany tryb nocny, który wyciąga detale na zdjęciu przez wydłużony czas naświetlania.
Obiektyw makro o niskiej rozdzielczości i do tego bez czujnika pomiaru ostrości to niezbyt dobre rozwiązanie, aczkolwiek nigdy nie patrzyłem przychylnie na ten moduł. Za każdym razem wychodzę z założenia, że fotografowanie małych żyjątek nie jest dla mnie. Jeśli jednak nie jesteście wczorajsi i macie pewną rękę, a do tego Wasz pozujący owad akurat zastygł w bezruch, to możecie liczyć na poprawne ujęcie. W każdym innym przypadku jest bardziej pewne, niż szóstka w totka, że zdjęcie będzie rozmazane.
Smartfon nagrywa materiały wideo w rozdzielczości do 1080p, ale tylko w 30 klatkach na sekundę. Dostępny jest również tryb rejestrowania w zwolnionym tempie, ale wyłącznie w rozdzielczości VGA, a zatem 640 x 480 pikseli.
Jeżeli chodzi o ogólną jakość wideo, to zawsze mogłoby być lepiej, ale i tak jest dobrze w tym przedziale cenowym. Otrzymujemy materiał wideo z niezłą, choć nie najlepszą szczegółowością i dobrym zakresem tonalnym. Stabilizator sprawuje się bez większych zastrzeżeń, choć jest tylko elektroniczny. Do samego dźwięku nie mam zastrzeżeń. Martwi jednak niesprawny autofocus, który nie jest w stanie wyostrzyć obiektu pojawiającego się na pierwszym planie i tym samym rozmyć tła. To wszystko tyczy się jednak wyłącznie korzystnych warunków oświetleniowych, gdyż w nocy smartfon sobie nie radzi z nagrywaniem wideo.
Jestem zadowolony z aparatu frontowego (8 MP, f/2.0), który fajnie radzi sobie z fotografiami bez rozmywania tła. Szczegółowość jest na dobrym poziomie, tak samo zresztą jak kolorystyka. Nawet rejestrowanie wideo nie daje powodów do narzekań, a wiedzieć musicie, że nagrywać można w 30 klatkach na sekundę w rozdzielczości FHD.
Dedykowana aplikacja aparatu jest prosta w obsłudze, a do tego oferuje sporo trybów fotografowania. Po interfejsie poruszamy się poprzez przesuwanie palcem po ekranie, zmieniając tym samym tryby. Na ekranie aplikacji aparatu mamy przełącznik, dzięki któremu możemy szybko przełączyć się ze zwykłego na frotowy. Niestety HDR nie jest automatyczny, przez co jest dostępny jako osobny tryb.
Wyposażenie kompletne i do tego z eSIM
Umieszczony na tylnym panelu czytnik linii papilarnych spełnia swoje zadanie i jest dobrym zabezpieczeniem biometrycznym. Jest na swoim miejscu, dzięki czemu nie ma konieczności gimnastykowania palca wizującego. myPhone postawił nawet na odblokowanie za pomocą skanu twarzy, choć nie jest to rozwiązanie specjalni szybkie i bezpieczne, to jednak wygodne.
Jest nawet radio FM, a to akurat bardzo pożądana funkcja przez wielu. Wiedzieć musicie jednak, że nie działa bez podłączonego zestawu słuchawkowego, aczkolwiek ten znajduje się w pudełku.
Jednozakresowy moduł WiFi (802.11 b/g/n/), system nawigacji satelitarnej GLONASS, podwójny (hybrydowy) slot kart nanoSIM, a także Bluetooth 5.0. Jest także modem LTE kategorii czwartej. Wszystkie zastosowane standardy komunikacji działają należycie i nie sprawiały mi podczas testowania problemów.
Nie mam zastrzeżeń do wykonywania połączeń głosowych i ich jakości. Urządzenie nie gubi zasięgu, dźwięk jest odpowiednio głośny, a mikrofony dobrze zbierają głos.
Plus dla producenta za zastosowanie NFC w swoim smartfonie, a także portu USB typu C. Doceniam także obecność eSIM,
Z eSIM wiąże się pewna ciekawostka, gdyż to ona sprawia, że mamy sanki hybrydowe. W rzeczywistości mamy trzy sloty na dwie karty nanoSIM + microSD, aczkolwiek pierwszy slot jest zajęty przez kartę eSIM. W dowolnym momencie można ją wyjąć i korzystać z myPhone Now eSIM, jak z tradycyjnego dualSIM.
Głośnik multimedialny jest jeden. Jakość emitowanego dźwięku jest poprawna, a sam głośnik aczkolwiek spisuje się bardzo dobrze do sygnalizowania zdarzeń, gdyż jest donośny.
Podsumowanie i ocena
Niewątpliwie myPhone Now eSIM jest jednym z bardziej interesujących smartfonów w asortymencie marki w przedziale cenowym do 700 złotych. Ponadto wyróżnia się na tle konkurencji obecnością elektronicznej karty SIM, co nadal nie jest w naszym kraju standardem. Ma jednak pewne słabości, które niektórych mogą zniechęcić do zakupu, o których przeczytaliście w recenzji.
Mam tutaj przede wszystkim na myśli powolny proces ładowania, jak również nieco przestarzały już układ SoC. Reszta jest akceptowalna w rzeczonym wyżej przedziale cenowym, a zatem i jest lepiej, niż dobrze.
Pozytywnie zaskakują możliwości fotograficzne smartfona i to nie tylko w korzystnych warunkach oświetleniowych. Poniekąd rozczarowuje brak obiektywu ultraszerokokątnego, aczkolwiek jeśli byłby niskiej klasy, to lepiej, że tutaj nie zagościł.
Jeśli natomiast chodzi o samą wydajność to mocy obliczeniowej nie brakuje do normalnego użytkowania, a jedynie do uruchomienia bardziej wymagających gier. Myślę, jednak, że myPhone Now eSIM jest kierowany do świadomego konsumenta, któremu gierki już nie w głowie.
- Aparat7,5
- Bateria8,0
- Ekran7,5
- Jakość7,5
- Wydajność w grach6,8
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.