Black Shark 4 Pro to najwydajniejszy Xiaomi w historii, a dzisiaj poznaliśmy datę premiery tej bestii. Smartfon zostanie zaprezentowany 23 marca – oto, co już o nim wiemy.
Do premiery najwydajniejszego Xiaomi pozostało już tylko kilka dni. 23 marca zostaną zaprezentowane Xiaomi Black Shark 4 i Black Shark 4 Pro. Dzisiaj poznaliśmy ostateczny wygląd tych flagowców dla graczy i muszę przyznać, że to najładniejsze gamingowego telefony na rynku.
Poprzednie generacje Black Shark też były wydajne i dobrze wycenione, ale swoim – nazwijmy to – „agresywnym” designem mogły odstraszać. W 2021 roku nawet ASUS ROG Phone 5 spuścił z tonu, ale nowy flagowiec Xiaomi i tak moim zdaniem jest najładniejszy. Oprócz niewielkiego logo w zielonym kolorze nie da się po nim poznać, że jest dedykowany graczom.
Na plus należy też zaliczyć fakt, że aparaty zostały niemal całkowicie schowane w obudowie. Nie widać tego na poniższej grafice, ale fotografie zrobione na potrzeby bazy TENAA to potwierdzają. Częściowo wynika to z konstrukcji – smartfon będzie grubszy od popularnych flagowców. Może będzie też solidniejszy od ASUSa, który dosłownie rozpada się w rękach.
Może też podobać się fakt, że zamiast wielkiej wyspy mamy bardziej subtelną belkę na trzy obiektywy. To nie będzie tytan fotografii, ale ostatecznie nikt tego od niego nie wymaga – od tego jest Xiaomi Mi 11. Mimo tego na tylny panel ma trafić matryca o rozdzielczości 108 MP – przynajmniej w wersji Pro.
Specyfikacja Xiaomi Black Shark 4 i Black Shark 4 Pro nie stanowi już dla nas specjalnej tajemnicy. Zgodnie z nową modą tańszy model będzie pracował na Snapdragonie 870, podczas gdy do wariantu Pro trafi topowy Snapdragon 888. Ta wersja powinna też otrzymać ekran QHD+, choć oba telefony powinny oferować odświeżanie 144 Hz. Żadne ze źródeł nie mówi jednak o tym, czy będzie to AMOLED.
Ostatnią niewiadomą pozostaje już tylko cena. Należy się spodziewać, że będzie się ona kształtować pomiędzy Xiaomi Mi 11 i Redmi K40 Pro dla Xiaomi Black Shark 4 Pro. Dla tańszego modelu powinny być to okolice pomiędzy Realme GT 5G oraz Redmi K40.
Kolejne dni mijają, a Redmi Note 8 Pro po raz kolejny szokuje swoją legendą
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.