Xiaomi POCO X3 Pro to nowy król taniej wydajności. Już go dla Was testuję, a tymczasem przygotowałem pierwsze wrażenia z użytkowania POCO X3 Pro. Mam nadzieję, że dzięki nim dowiesz się, czy warto go kupić w nadciągającej promocji. Podpowiadam: jak najbardziej, JESZCZE JAK!
Snapdragon 860, nawet 8 GB RAM i do 256 GB UFS 3.1 w telefonie za 1000 złotych? To nie film, to rzeczywistość w postaci Xiaomi POCO X3 Pro. Pytanie tylko, czy potężne podzespoły nie są czasem jedyną mocną stroną tego modelu?
Postanowiłem to sprawdzić i już intensywnie testuję Xiaomi POCO X3 Pro. Dosłownie za moment wystartuje jego promocyjna sprzedaż, więc przygotowałem pierwsze wrażenia z użytkowania POCO X3 Pro, bo na pełny test jeszcze za wcześnie, a zapewne niejeden ManiaK chciałby już coś wiedzieć o tym telefonie.
Xiaomi POCO X3 Pro tu i teraz, bez limitów, możesz zamówić w cenie 199 euro/ok. 930 złotych w sklepie Goboo. To oficjalny partner POCO w Europie, oferujący darmową wysyłkę do Polski i dwuletnią gwarancję realizowaną w Hiszpanii.
To na wypadek, gdyby komuś nie udało się kupić tego modelu w polskiej promocji, bo zainteresowanie będzie zapewne olbrzymie 😉
Dane podstawowe | |
Wymiary | 165 x 77 x 9.4 mm |
Waga | 215 g |
Obudowa | unibody |
Standard sim | nano-SIM + nano-SIM, Dual SIM |
Data premiery | 2021, Marzec |
Ekran | |
Typ | IPS TFT 6.67'', rozdzielczość 2400x1080, 395 ppi, 120 Hz |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Qualcomm Snapdragon 860 |
Procesor | 3 GHz, 8 rdzeni (Kryo 485) |
GPU | Adreno 640 |
RAM | 8 GB |
Bateria | 5160 mAh |
Obsługa kart pamięci | microSD, do 1 TB |
Porty | USB (2.0 typu C, obsługuje OTG), audio (mini-jack 3.5mm) |
Pamięć użytkowa | 256 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android, MIUI 12 (dla POCO) |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE |
WIFI | 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast |
GPS | A-GPS, GLONASS, Galileo i BeiDou |
Bluetooth | v5.0, aptX HD, LDAC |
NFC | Tak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 48 MP, wideo 4K (3840x2160), 30 kl/s, lampa błyskowa, dodatkowe aparaty - 8MP + 2MP + 2MP |
Dodatkowy | 20 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s |
Jak już wspomniałem we wstępie, POCO X3 Pro kusi przede wszystkim podzespołami. Umieszczenie procesora o ex-flagowej wydajności w tak tanim telefonie działa na wyobraźnię niejednego ManiaKa. Co więcej, Xiaomi dorzuciło do tego 6 lub 8 GB RAM LPDDR4x i 128 lub 256 GB piekielnie szybkiej pamięci UFS 3.1. Ja testuję bazowy wariant.
Qualcomm Snapdragon 860 jest porównywany przez Xiaomi do SD865, jednak w rzeczywistości jest to lekko zmodyfikowany SD855+. Mówimy więc o procesorze, który w testach benchamarkowych rywalizuje jak równy z równym z telefonami pokroju realme X3 SuperZoom, OnePlus 7T czy Asus ROG Phone 2, a jest mocniejszy od Xiaomi Mi 9, Sony Xperia 1 czy Google Pixel 4. To mówi samo za siebie.
Powiem wprost – POCO X3 Pro działa GENIALNIE! Szybkość odpalania aplikacji jest zdecydowanie ponadprzeciętna. POCO X3 NFC i Redmi Note 10 Pro też są szybkie, jednak przewaga POCO X3 Pro nad nimi jest więcej niż zauważalna.
Co więcej, telefon działa z nieskazitelną płynnością. Widziałem tylko jedno przycięcie animacji, gdy z poziomu ekranu głównego przeszedłem na panel Google Discover. Jeśli dobrze kojarzę, to zdarzyło mi się to w wielu różnych telefonach różnych producentów, wliczając w to najnowsze flagowce, więc nie będę się czepiał POCO.
Bardzo mocny jest też zastosowany układ graficzny. Co prawda przy dłuższym obciążeniu potrafi on zwolnić o 20%, ale potrzeba do tego ponad 30 minut. Na dodatek nawet wtedy zapewnia większą moc niż jakiekolwiek średniopółkowe GPU, bez żadnego problemu „łykając” każdą grę.
Ucieszyło mnie też to, że Xiaomi POCO X3 Pro wyraźnie lepiej zarządza pamięcią operacyjną od Redmi Note 10 Pro, mimo że w obu dostępnych sztukach jest jej tyle samo, po 6 GB.
Xiaomi POCO X3 Pro dostarcza więc to, co obiecuje: potężną wydajność w niskiej cenie.
Podobnie jak wersja podstawowa, także POCO X3 Pro ma ekran o odświeżaniu 120 Hz. Mocne podzespoły nie mają problemu z jego obsługą, wykorzystując pełnię potencjału tego rozwiązania. Połączenie obu czynników daje wręcz flagowe doświadczenia.
Sama matryca jest niemal taka sama jak w POCO X3 NFC. Odwzorowanie kolorów wydaje się niemal identyczne, ostrość wyświetlanego obrazu również, co oczywiście wynika z identycznej rozdzielczości i przekątnej. Jasność jest co prawda ciut niższa w Pro, lecz to nic nie zmiania – czytelność w słońcu jest równie wystarczająca (choć nie powala).
Zauważyłem jedną przewagę POCO X3 Pro – wyższy kontrast, a co za tym idzie głębszą czerń. Różnica na plus jest zauważalna gołym okiem, ale nie znacząco. Do poziomu paneli OLED oczywiście ciągle sporo brakuje. W skali paneli LCD dałbym mimo wszystko szkolną piątkę, może z malutkim minusem.
Zaplecze fotograficzne w POCO X3 Pro to 48-megapikselowy aparat główny, obiektyw ultraszerokokątny 8 MP oraz dwa oczka po 2 MP – sensor makro i czujnik głębi. Na papierze widać degradację w starciu z modelem NFC.
Jeszcze nie robiłem dokładnego porównania POCO X3 Pro z POCO X3 NFC. Wstępnie mogę powiedzieć, że ten pierwszy robi trochę słabsze zdjęcia w dzień – szczegółów zazwyczaj jest mniej, a drobnych artefaktów więcej.
Co ciekawe, w trudniejszych warunkach poziom się wyrównuje, a często Pro potrafi zrobić lepsze zdjęcie. Jak widać, lepszy procesor sygnałowy ma znaczenie, choć oczywiście nie zawsze to widać.
To na razie tyle w tym temacie, więcej dowiem się na dalszym etapie testowania; dorzucam jeszcze kilka zdjęć przykładowych:
Co do baterii, to ogniwo o pojemności 5160 mAh daje radę – za pierwszym razem wykręciłem 7,5h SoT i to przy 120 Hz. Oczywiście jeden wynik nic nie mówi, więc będę testował dalej.
POCO X3 NFC obsługuje ładowanie o mocy 33W, a stosowny zasilacz znajdziemy w zestawie. Dzięki niemu w 30 minut telefon odzyskuje ponad 50% maksymalnego naładowania.
Wstępnie mogę powiedzieć, że Xiaomi POCO X3 Pro to POCO X3 NFC na sterydach. Oba modele znacznie więcej łączy, niż dzieli. To niemal gwarantuje POCO X3 Pro tytuł nowego króla opłacalności.
„Niemal”, bo jednak daje sobie jeszcze kilka dni na sprawdzenie, czy POCO X3 Pro nie ma żadnych głębiej ukrytych wad/słabości (pozdrowienia dla MIUI). Jedno jest pewne – zalet mu nie brakuje, a jeśli wydajność jest dla Ciebie priorytetowa, to w niskiej cenie nic lepszego nie znajdziesz.
Na pierwszy, a nawet drugi rzut oka niemal wszystko wydaje się okej, więc dołączenie POCO X3 Pro do zestawienia najbardziej opłacalnych telefonów wydaje się formalnością, a zakup w promocji jedną z najlepszych okazji tego roku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…