OnePlus Watch ma niemal same zalety i można mu nawet wybaczyć brak WearOS i płatności zbliżeniowych. Producent rozważa za to wprowadzenie ekranu AoD w jednej z aktualizacji – to funkcja zarezerwowana jedynie dla kilku najlepszych smartwatchy na rynku.
OnePlus Watch niedawno został oficjalnie zaprezentowany, ale jeszcze nie możemy go kupić. Producent dzisiaj zdradził nieco więcej o filozofii stojącej za projektem. Dlaczego zrezygnowano z WearOS i kiedy OnePlus Watch dostanie ekran AoD?
W przedpremierowych przeciekach OnePlus Watch był zegarkiem, który może odczarować WearOS. Chodzi oczywiście o beznadziejnie krótki czas pracy bez ładowania. OnePus zdecydował się zrezygnować z systemu od Google, by użytkownik nie musiał codziennie ładować swojego smartwatcha. Brzmi to rozsądnie, choć na pewno znajdą się tacy, którzy preferowaliby możliwość płatności zbliżeniowych.
W wypowiedzi znajdziemy też możliwość wprowadzenia AoD w jednej z aktualizacji, przynajmniej jako opcjonalną funkcję. OnePlus twierdzi, że takie rozwiązanie przekłada się nawet na 50% wzrost zużycia energii i dlatego nie znajdziemy go od startu.
Warto też wspomnieć o ciekawostce. Ekran OnePlus Watch jest odświeżany z częstotliwością 50 razy na sekundę i producent twierdzi, że to dwukrotność normy osiąganej przez większość topowych zegarków konkurencji. To tylko kolejny argument za tym, by wprowadzić AoD – będzie wyglądać bardzo płynnie.
Przy takiej specyfikacji i całkiem rozsądnej cenie pewnie spore grono ManiaKów zastanawia się, kiedy OnePlus Watch nareszcie trafi do sklepów. Nie mogę zagwarantować, że w tym samym terminie znajdziemy go w Polsce, ale na oficjalnej stronie producenta widnieje data 26 kwietnia. Cena to 159 euro – warto? To okaże się po testach.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.