iPhone SE to doskonały smartfon, który w 2020 roku bije rekordy popularności. Na fali sukcesu Apple już szykuje dwa kolejne modele – pierwszy z nich trafi na rynek za rok, kolejny zaś za dwa lata. Sprawdź, co nowego już dziś o nich wiemy!
iPhone SE to bez dwóch zdań jeden z najbardziej udanych pomysłów Apple. Zarówno pierwsza generacja z 2016 roku, jak i jej następca z 2020 cieszyły się ogromną popularnością – połączenie jakości Apple z niższą ceną zdecydowanie spodobało się fanom marki.
Nic więc dziwnego, że Apple pracuje już nad kolejnym iPhonem SE, który pojawić się ma w sprzedaży już w przyszłym roku. Do sieci trafiły właśnie kolejne doniesienia dotyczące kompaktowego sprzętu.
iPhone SE 2022
Według najświeższych przecieków iPhone SE 2022 ma być wyposażony w 4,7-calowy wyświetlacz, czyli dokładnie taki sam jak jego poprzednik z 2020. To dobra wiadomość dla tych, którzy cenią sobie kompaktowość tego sprzętu.
Apple LCD iPhone leak, we now hear the next LCD iPhone SE will remain at 4.7" in 2022. Some rumors that it may have 5G with Sub-6 GHz as well. Also hearing about a 6.1" version in 2023 with punch hole rather than a notch.
— Ross Young (@DSCCRoss) April 1, 2021
Poza tym, w przyszłym roku najmniejszy iPhone obsłuży też łączność 5G sub-6 GHz. Sprzęt ten dołączy więc do serii iPhone 12 – obecnie jedynie te smartfony Apple wyposażone zostały w 5G.
iPhone SE 2023
Co ciekawe, leakster Ross Young na Twitterze podzielił się też doniesieniami dotyczącymi…iPhone’a SE 2023! Według niego kompaktowy model w 2023 roku urośnie. Zaoferuje bowiem ekran 6,1 cala (być może jako jedną z opcji obok 4,7-calowego wyświetlacza).
Za dwa lata iPhone SE miałby otrzymać też wycięcie w ekranie zamiast dużego notcha – ciężko stwierdzić ile w tych doniesieniach prawdy, ale być może do 2023 roku Apple rozstanie się wreszcie z gigantycznym paskiem na górze ekranu. Takie doniesienia niosą więc nadzieję!
Co ciekawe, doniesienia te zgodne są z informacjami z początku marca, kiedy to usłyszeliśmy po raz pierwszy o iPhone SE 3 i iPhone SE Plus.
Wygląda więc na to, że gigant z Cupertino rzeczywiście przyspieszył prace nad kompaktowymi/ tańszymi modelami, a na premierę kolejnego iPhone’a SE nie będziemy musieli czekać czterech lat. To dobra wiadomość dla tych, którzy cenią sobie tańsze rozwiązania tego producenta.
Sprawdź też:
Ceny iPhone SE 3
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.