Xiaomi Mi 11 Ultra to drogi, wielki flagowiec, który zachwyca specyfikacją. Wielka płyta na pleckach smartfona robi wrażenie, a dodatkowy ekran to ciekawy dodatek. Okazuje się, że Xiaomi nie stworzyło go stricte na potrzeby flagowca. Ekran ten pochodzi bowiem z innego produktu producenta!
Xiaomi Mi 11 Ultra to prawdziwy mocarz wśród tegorocznych flagowców. Bez wątpienia jedną z jego ciekawszych funkcji jest malutki ekran, który znalazł się na pleckach smartfona. Możemy go wykorzystać m.in. do wyświetlania daty i godziny czy sterowania muzyką.
Dodatkowy ekran Mi 11 Ultra
Okazuje się, że dodatkowy wyświetlacz Mi 11 Ultra to nie specjalnie do tego celu stworzony nowy komponent – to ekran, który znamy już z…Mi Banda 5!
Mały 1,1-calowy wyświetlacz AMOLED, który znalazł się w smart opasce trafił tym razem do flagowego smartfona marki.
Być może chiński producent zdecydował się na taki ruch ze względu na zalegające w magazynach części – taki zero waste pomysł Xiaomi bardzo mi się podoba! Możliwe jest jednak, że marka po prostu zamówiła więcej komponentów, by dostosować je do smartfona.
Z pewnością fakt, iż mały ekranik nie został wykonany specjalnie pod nowego flagowca, pozwolił nieco oszczędzić chińskiemu producentowi. Mimo tego Xiaomi Mi 11 Ultra jest najdroższym smartfonem marki (droższe były jedynie urządzenia koncepcyjne) – w Europie zapłacimy za niego 1199 euro (ponad 5580 złotych).
A jak Wam podoba się pomysł Xiaomi? Ogromny moduł na pleckach Mi 11 Ultra urzeka innowacyjnością, czy jednak odstrasza wielkością?
Przeczytaj też:
Minęły 24 godziny, a ja dalej nie wierzę, co Xiaomi Mi 11 Ultra zrobił z konkurencją
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.