Samsung Galaxy A82 miał być zjawiskowym smartfonem z obracanym aparatem, a okazał się jedynie podrasowanym Galaxy A72. Nawet przy odpowiedniej wycenie Snapdragon 855+ nie przekona mnie, że warto będzie go kupić.
Samsung Galaxy A82 to następca jednego z najładniejszych telefonów koreańskiego producenta, jakie kiedykolwiek trafiły na rynek. Liczyliśmy, że nowym model powróci do zjawiskowego i unikalnego i designu z obracanym aparatem. Niestety, w rzeczywistości to tylko trochę mocniejszy Samsung Galaxy A72.
Zdjęcia na żywo nie pozostawiają złudzeń. Samsung Galaxy A82 to standardowy smartfon na miarę 2021 roku. Już na pierwszy rzut oka od razu widać, że to Samsung – wyspa aparatów i niewielka dziurka w ekranie to jego znaki rozpoznawcze.
Wielkościowo będzie odpowiadał mniej więcej Galaxy S21+, czyli będzie całkiem sporym urządzeniem. Obudowa powinna być za to zabezpieczona przed wodą, jak w tańszych modelach z serii A. Smartfon trafi na rynek 23 kwietnia – przynajmniej w Korei.
Jeśli chodzi o specyfikację, to potwierdzają się poprzednie doniesienia. Samsung Galaxy A82 będzie pracował na Snapdragonie 855+, pamięć operacyjna to 6 GB. Na tylny panel trafi potrójny aparat z główną matrycą o rozdzielczości 64 MP. Wyposażenie zamyka bateria o pojemności 4500 mAh.
Przy odpowiedniej wycenie taki telefon nie jest sam w sobie zły, ale liczyliśmy zdecydowanie na więcej. Poza wodoszczelnością nie zyskamy wiele, wybierając go zamiast Samsunga Galaxy S10 Lite, który w momencie premiery będzie miał dużo niższą cenę,
Jeśli w najbliższej przyszłości nosisz się z zamiarem zakupu telefonu tego producenta, to powinien zainteresować Cię raport o utracie wartości telefonów Samsunga po dłuższym użytkowaniu:
Galaxy S21 traci na wartości tak szybko, że niedługo drożej odsprzedam go na złom
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.