Jak może wyglądać Samsung Galaxy S22 Ultra? Jeśli informacje o współpracy z marką Olympus okaże się prawdziwa, a do tego Koreańczycy wykorzystają matrycę 200 MP, to być może właśnie tak. Piękny? Nie wiem, ale na pewno byłby unikalny.
Premiera Samsunga Galaxy S22 Ultra to jeszcze dość odległe wydarzenie, ale jednocześnie może to być pierwszy smartfon koreańskiego producenta, który otrzyma aparat powstały we współpracy z marką Olympus. Serwis LetsGoDigital przygotował rendery, które zakładają również użycie sensora o kosmicznej rozdzielczości.
Takie wyobrażenie to połączenie nadchodzącego Huawei P50, obecnych już na rynku telefonów Vivo oraz ostatniej generacji wzornictwa Samsunga. Efektem jest smartfon o olbrzymim obiektywie aparatu głównego. Jego rozmiar bierze się z wielkości matrycy 200 MP, nad którą koreański producent pracuje już od jakiegoś czasu.
Mówi się, że pierwsze w kolejce po nowy sensor jest Xiaomi, ale na pewno trafi on też do flagowego fotosmartfona. Samsung Galaxy S22 Ultra nadaje się idealnie na taki debiut. Jeśli za tym pójdzie jeszcze oprogramowanie powstałe we współpracy z Olympusem, to może być ciekawie.
Rendery zakładają utrzymanie obecnego wzornictwa, z czego akurat ja bym się ucieszył. Ostatnie flagowce Galaxy mają najładniejszą wyspę na aparat na rynku. Fajnie by było, gdyby wsparcie dla S Pen zostało rozszerzone dla wszystkich modeli w serii, a nie tylko dla najdroższego Ultra.
Więcej na temat współpracy Samsunga z marką Olympus (i co może z niej wyniknąć) przeczytasz w poniższym tekście:
Mają wszyscy, ma i Samsung. Nawiążą współpracę z legendą fotografii – ale po co?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.