Niedrogi Honor Play 20 został oficjalnie zaprezentowany. To tani telefon o ładnym designie, dużej ilości RAM i pojemnej baterii. Jednocześnie na tle Xiaomi i realme wydaje się… bardzo drogi.
Honor Play 20 to kolejny średniak/ budżetowiec w ofercie powracającego na rynek chińskiego producenta. Cena wydaje się bardzo niska – dopóki nie popatrzymy, co za takie same pieniądze oferuje konkurencja. Chyba nie tędy prowadzi droga do odzyskania fanów.
Jedno trzeba Honorowi Play 20 oddać – to bardzo ładny telefon, ale na pewno nie można mówić o oryginalnym designie. W ofercie Huawei znajdziemy przynajmniej tuzin takich samych średniaków. Notch jest niewielki, a podbródek akceptowalny – przynamniej jak na ekran IPS, bo w taki właśnie wyposażono nowego Honora. To matryca o przekątnej 6.51 cala i rozdzielczości HD+.
Tutaj już zaczynają się schody. Oferowanie smartfona z wyświetlaczem o tak niskim zagęszczeniu pikseli na cal to celny strzał w stopę, ale grubszym kalibrem jest dopiero specyfikacja. Są w niej pozytywy – najmocniejszy wariant ma 8 GB RAM (najtańszy oferuje połowę tego), ale procesor to przestarzały układ UNISOC (12 nm litografia). Pamięć na dane to solidne 128 GB, ale po wyjęciu z pudełka mamy do dyspozycji tylko Androida 10.
Tani Honor oferuje też tylko dwa obiektywy aparatu, do tego bardzo podstawowe. Mamy więc 13 MP aparat główny oraz 2 MP sensor do pomiaru głębi. Jeśli na powyższych grafikach dopatrywałeś się czytnika linii papilarnych, to próżny Twój trud – ten smartfon po prostu go nie ma.
Sytuację do pewnego stopnia może ratować bateria. Ma bardzo solidną pojemność 5000 mAh, ale co z tego, skoro naładujemy ją z mocą 10 W. Konkurencja robi to znacznie szybciej. Dobrze chociaż, że ładowanie odbywa się przez port USB-C.
Na koniec zostaje kwestia ceny. Teoretycznie Honor Play 20 jest bardzo tanim smartfonem, bo w sklepach startuje od 520 złotych (bez dodatkowych podatków). Najmocniejszy wariant to już jednak ponad 800 złotych, a za taką kasę Xiaomi i realme po prostu zjadają Honora na śniadanie.
Jeśli dysponujesz kwotą na poziomie 500 złotych na nowy telefon, to zdecydowanie lepszym wyborem będzie jeden z modeli z naszego zestawienia:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…