Huawei Mate 40 Pro to jeden z najlepszych fotosmartfonów na rynku i z powodzeniem będzie można fotografować nim przez lata. W długowieczności Mate 40 Pro ma pomóc aktualizacja do HarmonyOS.
Niebawem Huawei ma zdradzić więcej szczegółów na temat aktualizacji smartfonów do systemu HarmonyOS, nad którym trwają ciągłe prace deweloperów – jest co przygotowywać, ponieważ oprogramowanie trafi i na nowe, i na stare telefony, a w tym na Mate 40 Pro.
Flagowca pracującego z HarmonyOS dostrzeżono w nowej certyfikacji – wariant jest wyposażony w procesor Kirin 9000 i sieć 4G bez obsługi najnowszego standardu. W najbliższym czasie Huawei ma pokazać go światu i najpierw trafi on do Państwa Środka.
Preinstalowanym systemem odświeżonego Mate 40 Pro jest HarmonyOS w wersji 2.0, która jest przygotowana do pracy z telefonami. Może to oznaczać, że wszystkie kolejne telefony Huawei również zostaną w niego wyposażone, ale nie jest to jeszcze pewna informacja.
Faktem jest natomiast wieść o masowych aktualizacjach starszych modeli Huawei – operacja ma objąć kilkaset milionów egzemplarzy jeszcze w tym roku, a stamtąd droga dla HarmonyOS będzie otwarta.
Jeśli obawiacie się nowego systemu tworzonego przez Chińczyków, śpieszę Was uspokoić. Wizualnie ma on wyglądać bardzo podobnie do nakładki EMUI (czyli tego co znamy z Androida), a programowo zapewniać niemal takie same udogodnienia i funkcje co Android. Większe zmiany i różnice w stosunku do innych systemów mogą się pojawić dopiero za kilka lat.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Apple na Black Friday i Cyber Monday przygotował promocje od 29 listopada do 2 grudnia.…
Niesamowita nubia Z70 Ultra to mój faworyt 2024 roku. Specyfikacja flagowca zaskakuje w każdym calu.…
Świeżo zaprezentowany vivo Y300 5G jednak nie jest taki zły, jak twierdziły przecieki. Okazuje się,…
Czy jest coś lepszego niż dobry telefon w świetnej cenie? Tak, aż trzy świetne modele…
OPPO zaprezentowało harmonogram wdrażania aktualizacji do ColorOS 15 z Androidem 15. Jeżeli posiadasz jego smartfon,…
Klienci PKO BP po raz kolejni są wprowadzani w błąd. To z kolei może prowadzić…