Który smartfon Xiaomi kupić: Redmi Note 10 Pro czy POCO X3 Pro? Oba oferują mocarne specyfikacje, wiele aparatów fotograficznych oraz niezłe baterie, ale który z nich będzie lepszy w konkretnych zastosowaniach? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Przyszedł czas na porównanie kultowych średniaków marki Xiaomi: POCO X3 Pro oraz Redmi Note 10 Pro to smartfony, na które na pewno zwrócą uwagę oszczędni Maniacy.
To zasługa zarówno dopracowanej specyfikacji, jak i ceny: paleta wariantów obu Xiaomi jest na tyle bogata, że każdy znajdzie coś dla siebie. Zaczynając od najsłabszych wersji, kwoty prezentują się następująco:
Jak widać, Redmi Note 10 Pro jest nieznacznie droższy, ale podczas wyboru swojego następnego telefonu nie sugerowałbym się jedynie ceną: okazuje się, że w niektórych konkurencjach to POCO X3 Pro spisuje się lepiej, a to może wpłynąć na Twoją decyzję.
Niemniej jednak już teraz mogę powiedzieć, że dopiski Pro w obu średniakach nie wzięły się znikąd i konkurencja będzie miała problemy z przebiciem ich oferty. A teraz sprawdźmy, jak oba spisują się w bezpośrednim pojedynku.
To porównanie jest tylko jednym z naszych tekstów poświęconych obu smartfonom. Więcej informacji o nich znajdziesz w testach POCO X3 Pro i Redmi Note 10 Pro.
Po wzięciu obu telefonów w dłonie odczujemy nieznacznie cięższą obudowę POCO X3 Pro (215 gramów kontra 193 gramy), ale szybko dostrzeżemy, że oba mają w zasadzie identyczne gabaryty – 6,67-calowe wyświetlacze opakowane w wąskie ramki sprawiają wrażenie nowoczesności, a identyczność obu Xiaomi podkreśla wyśrodkowany aparat do selfie.
Spore różnice na korzyść Redmi Note 10 Pro pojawiają się na tylnym panelu: w droższym średniaku wykonano go ze szkła, a ramkę na aparat zaprojektowano z pomysłem. Tymczasem w POCO X3 Pro otrzymujemy nieciekawe pomieszanie z poplątaniem objawiające się kanciastą wyspą i ogromnym napisem POCO, a ponadto powłoka jest stworzona z plastiku.
Redmi Note 10 Pro wygląda więc zdecydowanie lepiej, ale za jego ramką na aparaty kryje się spory minus: urządzenie kołysze się na biurku i trudno je ustabilizować, podczas gdy POCO X3 Pro nie cierpi na podobny problem.
Niemniej jednak, gdybym miał wybierać wizualnego zwycięzcę, byłby to droższy średniak Redmi – podobnie jak POCO X3 Pro, jest częściowo wodoszczelny (klasa IP53).
Xiaomi wielokrotnie udowadniało, że za niewielkie pieniądze jest w stanie dowieźć świetną wydajność. Nie inaczej jest w przypadku obu najnowszych telefonów, chociaż niekwestionowanym zwycięzcą w tej kategorii jest tańszy POCO X3 Pro.
Różnice w szybkości widać na pierwszy rzut oka: aplikacje uruchamiają się prędzej na POCO X3 Pro i są od razu gotowe do pracy, podczas gdy Redmi Note 10 Pro potrzebuje zauważalnie więcej sekund. Mocy obliczeniowej brakuje nie tylko w grach, ale też w zwykłych apkach społecznościowych i mniej wymagających programach.
POCO X3 Pro ściga się sam ze sobą, chociaż podkreślam – oba średniaki działają bardzo sprawnie i szybko. Ich wydajności wystarczy z pewnością na lata, chociaż tańszy model może starzeć się w wolniejszym tempie.
Co oczywiste, Redmi Note 10 Pro nie dotrzymuje kroku POCO X3 Pro również w benchmarkach, o czym możecie się przekonać na przykładzie testu PCMark 2.0:
Dlaczego więc tańszy model POCO dosłownie śmiga, a Redmi Note 10 Pro działa dobrze, okazjonalnie miewając zacięcia systemu? Wszystko rozbija się o zastosowany procesor.
W X3 Pro otrzymujemy do dyspozycji nowego Snapdragona 860, który zarządza 6 GB pamięci RAM i nakładką MIUI 12.0.5 znacznie lepiej od Snapdragona 732G z odpowiednika Redmi. Ot, cała tajemnica.
Na koniec mam jednak jedną uwagę odnośnie sprawności układu chłodzenia – ten sprawdza się lepiej w Redmi Note 10 Pro, podczas gdy pasywne chłodzenie błyskawicznego POCO X3 Pro ma znacznie mniejszy potencjał i pozwala rozgrzać się obudowie do wyższej temperatury.
Niektórzy mówią, że podzespoły na papierze to nie wszystko, ponieważ liczy się ich realna praca w codziennym użytkowaniu. To prawda, ale liczby i nazwy modeli najczęściej obrazują nam, z czym możemy mieć do czynienia w praktyce.
Ekrany obu średniaków mają rozmiar 6,67 cala, rozdzielczość Full HD+ odświeżają obraz w 120 Hz (lub 60 Hz; częstotliwości muszą być ustawione sztywno na jedną opcję), ale znacznie różnią się pod względem techniki wykonania.
Droższy Redmi chwali się panelem AMOLED o bardzo dobrych parametrach i wysokiej jasności, natomiast POCO X3 Pro otrzymał oszczędniejszą matrycę IPS.
Jak się domyślacie, największą nierówność pomiędzy ekranami widać po kontraście, który w Note 10 Pro bije na głowę tańszego brata. Również odwzorowanie kolorów jest lepsze w średniaku Redmi, co w ogólnym rozrachunku przekłada się na jego zwycięstwo.
Nie ma jednak róży bez kolców, dlatego w kategorii kątów widzenia zwycięża POCO X3 Pro – na jego wyświetlacz da się patrzeć pod każdym kątem bez straty jakości barw, natomiast tani OLED z Redmi Note 10 Pro miewa z tym kłopoty.
Wspominałem o specyfikacji na papierze i odnoszeniu jej do realnego użytkowania. Gdybyśmy patrzyli tylko na modelowe parametry podzespołów, POCO X3 Pro w porównaniu fotograficznym z Redmi Note 10 Pro nie miałby żadnych szans.
Sensor główny 48 MP (Sony IMX582) w starciu z imponującą matrycą 108 MP (Samsung ISOCELL HM2) wypada blado, ale pozostałe kamery są już bardzo podobne: otrzymujemy 8-megapikselowe aparaty szerokokątne, sensory głębi 2 MP oraz obiektywy do makro – w Redmi 5 MP, a w POCO 2 MP.
Mimo technicznej wyższości modelu Redmi, w fotkach wykonywanych w dobrych warunkach oświetleniowych różnice między pracą głównych aparatów są niemal niezauważalne. Zdjęcia są odpowiednio doświetlone, mają nasycone kolory i wyglądają jak przetwarzane tym samym oprogramowaniem:
A co z nocą? Czy tam wygra wyższa cena Redmi Note 10 Pro i potężny sensor 108 MP? Okazuje się, że nie i średniak sromotnie przegrywa ze swoim tanim kuzynem. Nierówności w fotkach nocnych (stworzonych z użyciem dedykowanych trybów) zaskoczyły nawet mnie:
W swoim teście Redmi Note 10 Pro mój redakcyjny kolega Damian wspominał, że nie jest kolorowo, jednak tak słabych efektów w odniesieniu do POCO X3 nigdy bym się nie spodziewał.
Niemniej jednak jakość fotografii dziennych nie pozostawia powodów do wstydu i zarówno POCO X3 Pro, jak i Redmi Note 10 Pro wypadają więcej niż nieźle. Na koniec pozostawiam kilka przykładowych fotek szerokokątnych:
W sekcji energetycznej Redmi Note 10 Pro i POCO X3 Pro nie mają się czego wstydzić, ponieważ otrzymali baterie o pojemnościach kolejno 5020 mAh i 5160 mAh. To gwarancja długowiecznej pracy i całego dnia grania bez konieczności dodatkowego ładowania.
Oczywiście żaden z nich nie może pochwalić się ładowaniem bezprzewodowym, ale Xiaomi nie poskąpiło na mocy klasycznego uzupełniania – dołączony do pudełka zasilacz ma 33 W i pozwala uzupełnić połowę energii w około pół godziny.
Co ciekawe, mimo nieco większej pojemności ogniwa, to właśnie POCO X3 Pro ładuje się nieznacznie szybciej: przy uzupełnianiu energii z tego samego poziomu startowego (46%) POCO wyprzedził swojego rywala o około 10 minut.
Porównanie nie ma jednoznacznego zwycięzcy z bardzo prostego powodu: w zależności od potrzeb finansowych i technologicznych dobrym zakupem będą oba średniaki. Redmi Note 10 Pro okazał się znacznie ładniejszym smartfonem ze sprawniejszym ekranem i dobrym aparatem w dzień, natomiast POCO X3 Pro to wydajna bestia z potężną baterią oraz sprawną kamerą w nocy. Sami wybierzcie, co jest dla Was ważniejsze.
Obydwa są warte polecenia i korzysta się z nich z przyjemnością, a bezpośredni pojedynek był bardzo zaciekły. Ponadto ich wyposażenie jest niemal kompletne, obudowy są częściowo zabezpieczone przed wodą, a oprogramowanie wygląda identycznie na obu. Średniaki otrzymują u mnie piątkę z minusem, rekompensując swoje wady korzystnymi cenami.
Gdybym jednak miał wybrać, to postawiłbym na POCO X3 Pro. Jest brzydszy i cięższy, a jego ekran nie jest tak dobry jak matryca OLED Redmi Note 10 Pro, ale jego wydajność, zdjęcia nocne oraz kultura pracy w cenie niższej o 200 zł czynią go królem opłacalności.
Na sam koniec pozostawiłem kilka luźnych uwag:
https://www.gsmmaniak.pl/1216766/xiaomi-poco-x3-pro-test/
https://www.gsmmaniak.pl/1211107/xiaomi-redmi-note-10-pro-test/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…