Xiaomi przygotowuje się na poważną walkę w sekcji tabletów – nadchodzący Mi Pad 5 wprowadzi pod strzechy znakomity wyświetlacz 120 Hz, potężną baterię oraz piękne wzornictwo, dlatego jest na co czekać.
Czy wszystko, za co zabiera się Xiaomi, przemienia się w złoto? Do tej pory niemal zawsze tak było i wiele wskazuje na to, że nie zmieni się to także w przypadku nadchodzącej premiery tabletu Mi Pad 5. Wraz z nim na rynek ma wejść wariant Mi Pad 5 Pro.
Moim pobożnym życzeniem byłoby zobaczenie obu modeli w polskiej sprzedaży, ponieważ zapowiadają się na niezwykle opłacalne produkty ze świetnymi ekranami – to właśnie tę część uważam za najważniejszą w tablecie.
Xiaomi Mi Pad 5: 120 Hz i 8520 mAh
Mi Pad 5 i Mi Pad 5 Pro mają otrzymać symetryczne wyświetlacze o wysokiej rozdzielczości 2560 na 1600 pikseli i proporcjach 16:10 umożliwiających wygodne podzielenie przestrzeni roboczej na dwie części. W obu przypadkach ma chodzić o panele wykonane w technologii LCD, odświeżające obraz w częstotliwości 120 Hz.
Co ważne, technologia pójdzie w parze z eleganckim i nowoczesnym wzornictwem objawiającym się w niewielkiej grubości ramkach wokół matrycy dotykowej. Z powodu oszczędności Xiaomi nie może sobie pozwolić na zastosowanie matryc typu OLED, ale porządny LCD nie będzie powodował kłucia w oczy.
To, co w Mi Padach 5 może być kluczową kwestią, to czas pracy na jednym ładowaniu. Chcemy przecież, aby tablet był urządzeniem przenośnym mogącym sobie poradzić w warunkach bez swobodnego dostępu do gniazdka. Tablety Xiaomi spełnią ten warunek dzięki baterii o pojemności 8520 mAh.
Takie ogniwo znajdzie się w przynajmniej jednej wersji Mi Pada i bez kłopotów wytrzyma cały dzień działania na wysokich obrotach. Na dokładkę przydałoby się wsparcie dla standardu szybkiego ładowania, ale o jego potencjale nie wiemy jeszcze zbyt wiele.
Wszystko, co obecnie wiemy o tabletach Xiaomi, znajdziecie w poniższym tekście Konrada:
Xiaomi Mi Pad 5 rzuca rękawicę iPadowi. Specyfikacja czaruje, a zabić może go tylko cena
Ceny Xiaomi Mi Pad 5
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.