Mi 11 Ultra jest najdroższym flagowcem Xiaomi, jaki kiedykolwiek pojawił się w polskiej sprzedaży, ale mimo to producent nie dorzuca do niego żadnego prezentu. Inna sytuacja panuje w Niemczech.
Polska cena Xiaomi Mi 11 Ultra w wariancie 12/256 GB wynosi solidne 5699 złotych – to większa kwota od wszystkich, które dotychczas obserwowaliśmy na etykietach telefonów Xiaomi. Wydawać by się mogło, że taki wydatek choć w części marka zrekompensuje drogimi bonusami.
Oferty przedsprzedażowe bywają bardzo atrakcyjne, a gratisy są bardzo różne – zdarzają się drogie słuchawki, smartwatche, a nawet telewizory, dlatego po nowy smartfon chętnie sięgają Maniacy chcący kupić smartfon i przy okazji rozbudować swoje elektroniczne portfolio.
Tymczasem Xiaomi nie wspomina o żadnych prezentach przy zakupie Mi 11 Ultra, co potwierdzają oferty w sklepach. Notabene flagowca nie da się teraz kupić, ponieważ dystrybutorzy czekają na dostawy. Nie ma wzmianki ani o rabatach cenowych, ani o sprzętowych nagrodach, co jest bardzo zastanawiające.
Zwykle Chińczycy nie oszczędzają na przedsprzedażach i zazwyczaj oferują atrakcyjne prezenty, dlatego istnieje szansa, że jestem przewrażliwiony i Mi 11 Ultra ostatecznie będzie dostępny w zestawie z gratisem. Martwi mnie jednak, że Xiaomi nie dało o tym żadnego znaku, organizując jednocześnie wypasioną przedsprzedaż w Niemczech.
U naszych zachodnich sąsiadów zakup Mi 11 Ultra wiąże się z wydatkiem 1199 euro (około 5450 zł) oraz otrzymaniem darmowej ładowarki bezprzewodowej o mocy aż 80 W. To większa moc, niż wspierana przez smartfon (Mi 11 Ultra obsługuje maksymalnie 67 W po kablu lub indukcyjnie).
Nie muszę chyba wspominać, iż ceny ładowarek indukcyjnych są wysokie i znacznie wyższe od ich przewodowych odpowiedników – różnicę widać szczególnie na przykładzie dużych mocy, które w bezprzewodowych zasilaczach kosztują znacznie więcej.
Mam nadzieję, że ostatecznie się pomylę i polscy klienci kupujący Mi 11 Ultra otrzymają rekompensatę za wydatek 5700 złotych, tym bardziej że jest on większy od wspomnianej kwoty w euro. A to już drugi minus dla Xiaomi.
Przedsprzedaż w Niemczech startuje 20 maja.
https://www.gsmmaniak.pl/1226206/xiaomi-mi-11-ultra-dodatkowy-ekran-mini-granie-w-gry/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oppo Find X8 Mini będzie bardzo smukłym smartfonem, który do tego nie zrezygnuje z wielkiej…
Ulefone Armor 28 Ultra rozbił bank. Smartfon ma 16 GB RAM, MediaTeka Dimensity 9300+, 1…
Choć może się to wydawać niesłychane, Huawei dominuje na rynku smartfonów. Składane telefony w Chinach…
Samsung Galaxy M35 5G ma nową cenę w Polsce. Teraz najbardziej opłacalnego Samsunga kupisz u…
Świeżutki iPhone 17 Air jednak nie będzie taki, jak się spodziewaliśmy. Jego rozmiary mogą niestety…
Motorola Razr 60 przed premierą zdradza pierwsze detale specyfikacji technicznej. Tańsza składana Motorola przynosi dobre…