Nowy procesor marki MediaTek to sposób na turbodoładowanie w średniakach. Układ Dimensity 900 ma przebić Snapdragona 768G, być energooszczędniejszy od pozostałych MediaTeków i kreować przyszłość tanich smartfonów.
MediaTek Dimensity 900 pojawił się na rynku zgodnie z zapowiedziami. Tajwański producent układów scalonych zdołał go wydać na świat, co może pomóc rozwiązać problem ograniczonej liczby procesorów – niebawem ten kłopot może na szerszą skalę dotknąć smartfonów produkowanych w masowych ilościach.
Dimensity 900 to szansa na pokonanie Snapdragonów
Dimensity 900 to ośmiordzeniowiec zbudowany z dwóch mocnych jednostek Cortex-A78 taktowanych zegarem 2,4 GHz oraz sześciu energooszczędnych Cortex-A55 pracujących w częstotliwości 2 GHz. SoC posiada zintegrowany układ graficzny Arm Mali-G68 MC4 oraz wspiera najnowsze standardy pamięci LPDDR5 i UFS 3.1/UFS 2.2.
Całość wykonano w technice litograficznej 6 nm, która jest bardziej zaawansowana technologicznie od procesu 7 nm, niegdyś stosowanego we flagowych procesorach. Dimensity 900 jest dopełniony układem APU trzeciej generacji (jego zadaniem jest przesył danych między grafiką a CPU) oraz dostał wsparcie dla ekranów 120 Hz i aparatów 108 MP.
Układ jest naturalnym następcą Dimensity 820, czyli cenionego procesora z 5G. Tutaj również otrzymujemy łączność najnowszej generacji oraz perfekcyjną wydajność dla średniaków – w benchmarkach Dimensity 900 ma pokonywać nawet Snapdragona 768G, a to już wielkie osiągnięcie.
Nie trzeba być filozofem, aby wydedukować, że zakupem procesora zainteresowani będą głównie chińscy giganci pokroju Xiaomi i Realme. Pierwsza z wymienionych firm chętnie skorzystała z mocnego Dimensity 820, dlatego nie widzę przeszkód, aby złożyć masowe zamówienie na znacznie ulepszony SoC.
Dla nas – konsumentów – to dobra wiadomość, ponieważ niebawem otrzymamy jeszcze szybsze smartfony za rozsądne pieniądze.
POCO M3 Pro na oficjalnych grafikach. Procesorem skusi fanów taniej wydajności
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.