Galaxy F52 to Samsung z ekranem 120 Hz w świetnej cenie, ale Xiaomi połknie go na obiad

Galaxy F52 to najnowszy smartfon Samsunga przeznaczony na rynek chiński. Jego cena i specyfikacja z ekranem 120 Hz zasługują na pochwałę, o ile nie liczyliście na panel Super AMOLED.

Cena Samsung Galaxy F52 5G

Mam trudności z jednoznaczną oceną najnowszego Samsunga Galaxy F52 5G, ponieważ nie brakuje w nim zarówno mocnych elementów, jak i spektakularnych klap. Zacznę zatem od ceny, a potem zerkniemy na specyfikację dla rynku chińskiego – nie zanosi się, aby telefon trafił do Polski.

Wariant 8/128 GB już sam w sobie pozostaje mocny, ale dopełnia go cena na poziomie 1999 yuanów. To około 1149 złotych netto i jestem pewny, że gdyby F52 5G pojawił się w Polsce jako tani Samsung z 5G, zyskałby grono fanów.

Specyfikacja średniaka z ekranem 120 Hz

A co ze specyfikacją? Nie brakuje w niej mocnych elementów i od takiego rozpoczniemy. Za wydajność Galaxy F52 odpowiada procesor Snapdragon 750G, czyli mocne serduszko z ośmioma rdzeniami i grafiką Adreno 619. Temu SoC z pewnością nie brakuje mocy i w tej cenie jest dobrym wyborem Koreańczyków.

Dobrym, ale nie najmocniejszym, ponieważ zdarzają się smartfony (pokroju Xiaomi POCO X3 Pro) posiadające wydajniejsze jednostki za mniejszą kwotę – i to w polskiej sprzedaży. Nie mamy jednak na co narzekać w F52 5G, ponieważ Samsung sprzedaje u nas droższe średniaki ze  słabszym Snapdragonem 720G.

Ekran w nowym Galaxy to skromna matryca TFT o przekątnej 6,6 cala i rozdzielczości FHD+. Samsung zdecydował się na kompromis i zrezygnował z AMOLED-u na rzecz odświeżania obrazu 120 Hz. Treści będą płynąć po ekranie, ale nie w perfekcyjnej jakości.

Wydajność to kwestia Snapdragona 750G, a energia? Na tym polu rządzi standardowe do bólu ogniwo 4500 mAh z ładowaniem 25 W – jego osiągi pozwolą na cały dzień pracy bez konieczności dodatkowego ładowania, ale nic poza tym. Moc zasilacza przegrywa z konkurencją o co najmniej kilka watów.

Wisienką na torcie specyfikacji jest poczwórny aparat fotograficzny, z którego moglibyśmy usunąć dwa bezużyteczne oczka 2 MP do głębi i makro. W wysepce na tylnym panelu pozostałyby wtedy aparat 64 MP i kamera szerokokątna 8 MP. I tyle wystarczy, choć do szczęścia brakuje teleobiektywu.

Podsumowując, potencjał sprzedażowy F52 5G oceniam na 3+, mając na uwadze potężną konkurencję ze strony Realme i Xiaomi.

I to mi się podoba – Apple Watch z nowym, kanciastym designem

Źródło