Od kiedy na rynku zadebiutowała trzecia generacja smartfonów z rodziny Galaxy, wszystkie oczy zwrócone są w kierunku koncernu Apple, który jesienią tego roku powinien zaprezentować kolejną generację iPhone’a, która może przebić obecnego króla benchmarków – Samsunga Galaxy S III.
Takie informacje przekazał prezes firmy Foxconn – Terry Gou – podczas jednego z wywiadów, dorzucając przy tym swoje dobre rady dla wszystkich, którzy zastanawiają się nad zakupem Galaxy S III, aby wstrzymali się z zakupem do momentu pojawienia się na rynku nowej generacji iPhone’a. Oczywiście nie poparł on swojej wypowiedzi, żadnymi informacjami na temat specyfikacji technicznej. Co ciekawe prezes najwyraźniej wypowiada wojnę Samsungowi, gdyż chce zainwestować w rozwój wyświetlaczy firmy Sharp i tym samym odebrać żółtą koszulkę lidera koncernowi.
Nie jest żadną tajemnicą, że pod koniec marca Foxconn stał się największym udziałowcem firmy Sharp inwestując w nią 800 milionów dolarów. W ramach nowej strategii wpompował on kolejne 800 milionów na budowę nowej fabryki wyświetlaczy LCD Sharp w Japonii, która jako jedyna na świecie ma produkować 60 oraz 80-calowe panele LCD. Dodatkowo Foxconn podpisał umowę z Corning na dostarczanie szła ochronnego Gorilla do najnowszych ekranów LCD.
Nie możemy jednak popadać w paranoję, gdyż dobrze wiemy, że firma jest ścisłe powiązana z Apple, ponieważ to właśnie w fabrykach Foxcom produkowane są urządzenia z logo nadgryzionego jabłuszka. Nic więc dziwnego, że to co dobre dla Apple jest i dobre dla drugiej strony. Warto jednak zastanowić się czy wspomniany przekaz zawiera choć ziarnko prawdy.
W sumie byłoby trochę dziwne, gdyby iPhone, który zadebiutuje pięć miesięcy po rozpoczęciu sprzedaży na całym świecie Galaxy S III, okazał się słabszy w każdym obszarze. Nie wyklucza się, że zostanie wyposażony w nowe rozwiązania technologiczne, które pozwolą zrekompensować brak technologii bezstykowej NFC, LTE czy rozmiar wyświetlacza. Jest bardzo mało prawdopodobne, że Nowy iPhone otrzyma 4-rdzeniowy układ, który miałby szansę dorównać lub przewyższyć procesor Exynos 4 Quad. O ile zaimplementowane GPU może pokonać rywala, to Apple zbyt długo nie będzie mógł cieszyć się z sukcesu, gdyż miesiąc po uruchomieniu iPhone’a na rynku pojawi się kolejna generacja Nexusa, wyposażona w układ Exynos 5250 z układem graficznym Mali- T604, który zetrze nadgryzione jabłuszko.
Reasumując, nie ważne jest to co powiedział prezes Foxconn, gdyż kupując Samsunga Galaxy S III możemy spokojnie doczekać do momentu wprowadzenia na rynek Nowego iPhone’a oraz przekonać się o jego możliwościach. W tym momencie równie dobrze możemy czekać na kolejną generację Nexusa.
źródło:electronista
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…