Huawei MatePad Pro 2 na kilka dni przed premierą po raz pierwszy pozuje na grafikach. To przepiękny i mocarny tablet. Jeśli HarmonyOS to dobry system, to będzie kapitalnym wyborem. Zapowiada się znacznie lepiej, niż Samsung Galaxy Tab S8.
Na rynku topowych tabletów z Androidem panuje posucha, a do tego panika wynikająca z premiery iPada Pro, który po prostu nie ma już żadnej konkurencji. Pozostaje jedynie podzielić się resztkami, a Huawei MatePad Pro 2 ma na to papiery. Póki co zapowiada się ciekawiej, niż topowe tablety Samsunga.
Huawei MatePad Pro 2 do tej pory nie zdradzał swojego wyglądu, a jest na co popatrzeć. Ramki okalające ekran OLED są naprawdę cieniutkie i stosunek wyświetlacza do całości frontu wypada imponująco. Nigdzie nie udało mi się dopatrzyć kamerki do rozmów wideo, ale to raczej kwestia refleksów na zdjęciu, a nie jej braku lub ukrycia jej pod ekranem.
Jeśli chodzi o specyfikację, to Huawei już za dwa dni pokaże nam dwa rozmiary swojego tabletu. Są do siebie zaskakująco zbliżone, bo to modele z ekranami o przekątnych 12.2 i 12.6 cala. Nietrudno się domyśleć, że to nie jest jedyna różnica, ale przecieki są wyjątkowo oszczędne w tej kwestii.
Najważniejszą nowością w kontekście nowych tabletów Huawei paradoksalnie nie jest ich specyfikacja, czy nawet stosunek ceny do jakości. Jest nią pokaz możliwości HarmonyOS, który jest już ostatnią deską ratunku dla chińskiego producenta. Jeśli nie uda się przekonać do niego deweloperów, to producent pozostanie dobrym wyborem jedynie dla rodzimego rynku w Chinach.
Huawei MatePad Pro 2 ma bardzo duże szanse na to, by zawitać do naszego TOP-10 najlepszych tabletów. Dla sporej grupy użytkowników okaże się lepszym wyborem, niż Samsung Galaxy Tab S8, bo ten ostatni ma po prostu koszmarną cenę.
Najlepsze tablety w 2023 roku. TOP-10 tabletów, które szczerze polecam
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.