Wszystkie modele z serii iPhone 13 będą wyposażone w sensor LiDAR. Do tego przecieki od dostawców wskazują na datę premiery nowych flagowców Apple.
Czekający na iPhone 13 użytkownicy dostają dzisiaj trzy przecieki w jednym. No, trzy i pół. Po pierwsze, LiDAR będzie bardziej rozpowszechniony, a kupujący najdroższy wariant będą mieli całą masę pamięci. Po drugie, wiemy, kiedy iPhone 13 trafi do sprzedaży. Po trzecie – Apple spodziewa się niesamowitej sprzedaży.
Zacznijmy jednak od samych aparatów. Wiemy już, że wszystkie modele iPhone 13 dostaną sensor LiDAR, czyli taki ToF na sterydach. Nie daje on niesamowitej przewagi nad możliwościami aparatów flagowych Androidów, ale przynajmniej wyrówna trochę to zaplecza fotograficzne tańszych i droższych wersji telefonów Apple.
To ten nudny przeciek, a towarzyszy mu jeszcze informacja o wariancie z 1 TB pamięci. Cena będzie kosmiczna, a może jedynie taka sama, jak w przypadku zeszłorocznego 512 GB? Tego dowiemy się szybciej, niż się spodziewaliśmy.
Ciekawy jest za to taki, że na podstawie zamówień i informacji od dostawców, analitykom udało się przewidzieć datę premiery rodziny iPhone 13. Może lepiej nazwać to datą, w której będą one gotowe do sprzedaży, ale u Apple w sumie na jedno wychodzi. W każdym razie chodzi o trzeci tydzień września 2021 roku – całkiem wiarygodny termin.
Ostatnia informacja dotyczy spodziewanej sprzedaży. Apple wierzy, że tworzy absolutny hit, bo ilość zamówionych podzespołów jest o 20% wyższa, niż w przypadku poprzedniej generacji. Przypomnę, że ta „poprzednia generacja” to kolejny rok z rzędu najlepiej sprzedające się telefony na świecie. Będzie grubo.
Czego spodziewać się po iPhone 13? Tego dowiesz się z naszego wyczerpującego podsumowania, w którym zebraliśmy wszystkie dotychczasowe przecieki i staramy się na bieżąco je aktualizować:
iPhone 13 – testy, opinie i recenzje. Czy warto kupić najlepszy smartfon na rynku?
Ceny iPhone 13
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.